Vettel

Vettel po fatalnym weekendzie na Silverstone otrzyma nowe podwozie. Niemiec nie zdobył punktów i miał problemy z prowadzeniem bolidu.

Po najgorszym wyniku w tym sezonie Ferrari zbadało podwozie SF1000 z numerem 5 i wykryło małe usterki. W związku z tym zdecydowano się je wymienić. Kierowca Włoskiej ekipy skarżył się na problemy ze stabilnością i brak pewności po tym jak obrócił się w pierwszym zakręcie. Szef stajni z Maranello, Mattia Binotto już po niedzielnym wyścigu mówił, że zespół rozważa zmianę podłogi, aby Vettel otrzymał pomoc z jego problemami. Teraz wymiana została potwierdzona przez głównego inżyniera podwozia Simone Reste.

Vettel

Sebastian dostanie nową podłogę, ponieważ podczas analizy wyścigu dojrzeliśmy usterkę wynikającą z kontaktu z krawężnikiem. Nie miałaby ona wielkiego wpływu na osiągi, ale jest to logiczna decyzja.

Simone Resta

Problemy Ferrari w tym roku można by wymieniać godzinami, lecz głównym jest strata ponad 50 koni mechanicznych mocy. Jest to pokłosiem porozumienia zawartego z FIA. Włosi zapewne nie spodziewali się takiej straty mocy, ponieważ konstrukcja generuje ogromne opory aerodynamiczne. Poprzednia wersja jednostki napędowej dała by sobie z tym radę, lecz obecnej brakuje mocy. Rozwój silników jest zamrożony i jedyną opcją dla Ferrari jest maksymalizacja osiągów w innych obszarach, lecz i tam widać problemy. Dwa podia zdobyte w tym sezonie są efektem geniuszu Leclerca, szczęścia oraz o dziwo dobrych decyzji strategicznych. Teraz przed Włoską stajnią kolejny trudny weekend. W Barcelonie podobnie jak w Wielkiej Brytanii temperatury toru mają sięgać 40 stopni. Ponadto w Maranello pamiętają testy zimowe na tym torze, z których nie byli zadowoleni.

Przyjeżdżamy do Barcelony wiedząc, że czeka nas kolejny trudny weekend. Szczególnie mając w pamięci testy zimowe. Jednakże podczas dotychczasowych pięciu weekendów ciężko pracowaliśmy, aby poprawić osiągi i wyciągnąć potencjał z tego samochodu. Czekają nas znacznie wyższe temperatury niż przed sezonem z temperaturą toru w okolicach 40 stopni. Będzie to ważny czynnik przede wszystkim w kontekście pracy opon, co widzieliśmy podczas weekendów na Silverstone.

Simone Resta

Foto. materiały prasowe zespołu

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *