Sergio Perez

Red Bull poinformował, że Sergio Perez mógł nie ukończyć wyścigu na torze w Miami z powodu awarii czujnika w jednym z cylindrów silnika.

W Grand Prix Miami Sergio Perez po starcie z czwartej pozycji próbował nawiązać walkę z Carlosem Sainzem. Meksykanin nie mógł wykorzystać w pełni potencjału swojego bolidu, który w początkowej fazie wyścigu zaczął tracić moc. Szef Red Bulla Christian Horner przyznał, że brakowało niewiele, aby Meksykanin nie dojechał nawet do mety. Pomimo uporania się z awarią, samochód w dalszym ciągu miał mniej mocy i nie pozwalał Perezowi na skuteczną walkę o najniższy stopień podium. W ocenie 49-latka ekipa z Milton Keynes straciła szansę na ustrzelenie dubletu.

Carlos Sainz i Sergio Perez

Było bardzo blisko. (…) On [Perez] miał usterkę czujnika w jednym z cylindrów. Chłopakom udało się przestawić wszystkie czujniki, lecz w skutek tego stracił około 20 kilowatów mocy. Pomimo przewagi wynikającej z jazdy na świeżych oponach, prawdopodobnie tracił około 0,5 sekundy względem tego, co samochód tego był w stanie osiągać na prostych. Myślę, że bez tej [usterki] mógłby być nawet drugi.

Christian Horner, szef zespołu Oracle Red Bull Racing

Z powodu awarii samochodu dwóch z dotychczas pięciu rozegranych wyścigów nie ukończył Max Verstappen, z kolei Perez po zgaszeniu silnika nie dojechał do mety w Bahrajnie. Mimo początku sezonu obfitującego w usterki, Horner jest spokojny przed kolejnymi Grand Prix i zapowiada, że zespół zamierza pracować z Hondą, aby takie sytuacje nie miały już więcej miejsca. Japoński producent oficjalnie opuścił F1 po sezonie 2021, lecz w tym roku pozostaje dostawcą silników dla austriackiej stajni.

Sergio Perez

Nie sądzę, że samochód jest szczególnie awaryjny. To po prostu drobne rzeczy, które zwykle mogły być widoczne podczas przedsezonowych testów, lecz wyszły na jaw na początku sezonu. To było frustrujące. Będziemy ściśle pracować nad tym z HRC [Honda Racing Corporation], aby spróbować to zrozumieć i sprawić, że to już się nie powtórzy.

Christian Horner, szef zespołu Oracle Red Bull Racing

Kłopoty techniczne ominęły drugiego z kierowców Red Bulla, Maxa Verstappena. Holender odniósł w niedzielę swoje trzecie zwycięstwo w tym roku i traci 19 punktów do lidera klasyfikacji generalnej kierowców, Charlesa Leclerca.

Foto. oficjalne materiały prasowe serii

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *