Marka Alpine przejmie licencję fabrycznego zespołu Renault na starty w Formule 1 od 2021 roku. Jest to wynik restrukturyzacji we francuskim koncernie.

Pierwsze plotki o ewentualnym zastąpieniu Renault przez markę-córkę, czyli Alpine, mogliśmy już usłyszeć kilka dni temu. Francuski zespół podpisał porozumienie Concorde na starty w Formule 1 do 2025 roku, lecz w spółce doszło do wielu zmian. Nowy dyrektor generalny koncernu, Luca De Meo, chce o wiele bardziej stawiać na poszczególne marki – Renault, Dacię, New Mobility i właśnie Alpine. Dużą wskazówką dla fanów był też fakt, że obecny szef zespołu Renault F1, Cyril Abiteboul został dyrektorem zarządzającym legendarnej francuskiej marki. Mimo jego wymijających wypowiedzi, coraz więcej źródeł potwierdzało powyższe doniesienia i dzisiaj ostatecznie potwierdzono, że w przyszłym roku na polach startowych ujrzymy Alpine F1 Team.

Alpine F1

Alpine powstało w latach 50. i najpierw zajmowało się przerabianiem aut Renault. Po sukcesach usprawnionych modeli w tak prestiżowych wyścigach, jak Mille Miglia czy Rajd Monte Carlo, czy 24-godzinny wyścig Le Mans w 1978 roku, marka ta została oficjalnym producentem samochodów sportowych Francuzów. W wyniku kłopotów finansowych, marka zakończyła działalność w 1995 roku, lecz Renault postanowiło po wielu latach ją wskrzesić. W wyniku tego ruchu, w 2017 na rynek trafiła nowa generacja legendarnej Alpine A110. To właśnie ten model przysporzył producentowi najwięcej chwały w latach 60. i 70., a na tę chwilę jest jedynym autem produkowanym przez Francuzów. To ma się jednak zmienić, a tak ogromne narzędzie promocyjne, jakim jest zespół F1, ma pomóc w nagłaśnianiu tego projektu. Z punktu biznesowego rebranding jest więc bardzo dobrym ruchem. Wiele osób bowiem może nie wiedzieć, że ta marka żyje i ma się… może nie jakoś bardzo dobrze, lecz restrukturyzacja ma pozwolić jej rozwinąć skrzydła. W takiej sytuacji rozgłos jest kluczowy.

Alpine F1

Dowiedzieliśmy się już jakie kolory ujrzymy na bolidzie. Będą to czerwony, biały i niebieski, czyli barwy francuskie. Oczywiście samochód będzie zasilany silnikami Renault, które po pięciu latach znowu zostanie w F1 tylko jako dostawca jednostek napędowych.

Ta zmiana następuje w kluczowym momencie dla zespołu i sportu. Alpine wnosi do padoku nowe wartości, nowy wydźwięk i nowe kolory wraz z duchem rywalizacji i francuską kreatywnością. Będą to ważne rzeczy w kontekście przygotowań pod 2022 rok.

Nowe regulacje i obostrzenia finansowe stworzą warunki dla bardziej sprawiedliwego sportu, a także pozwoli na prostsze i postępowe zarządzanie. Alpine ma swoje miejsce w F1 i jest w stanie walczyć o zwycięstwa.

Cyril Abiteboul, szef Renault F1 Team i dyrektor zarządzający marki Alpine
Alpine F1

Foto. materiały prasowe Renault i Alpine

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *