Alpine

Luca de Meo, czyli CEO grupy Renault wypowiedział się o planach na legendarną, francuską markę Alpine, którą wskrzesił w ostatnich miesiącach.

Alpine do tej pory było kojarzone z marką odgrzewającą kotleta o nazwie A110. Nie zrozumcie mnie źle. To wciąż świetny samochód o bogatej historii, lecz taka firma jak Alpine ma potencjał na znacznie więcej. Możliwości te chce wykorzystać Luca de Meo, czyli jeden z najmłodszych CEO w branży motoryzacyjnej. Jednym z pierwszych kroków było przemianowanie zespołu w Formule 1. Od przyszłego roku zamiast Renault F1 Team w Królowej Sportów Motorowych ścigać się będzie Alpine F1 Team. Do tego dołącza rozpoczęcie projektu LMP1 w serii wyścigów długodystansowych WEC. Ambicje de Meo sięgają jednak znacznie szerzej. Jednym z pomysłów na tchnięcie nowego życia w legendarną firmę jest uczynienie z niej producenta najbardziej sportowych wersji samochodów Renault. Producent takich modeli jak A110, GTA, A310, czy A610 miałby sygnować swoją nazwą najlepsze pojazdy.

Alpine

Nadałbym Alpine cel rozwoju linii produktów opartej na Renault. Efektem miałoby być zwiększenie popularności marki i płacenie za wszystko co sportowe w obrębie jednej firmy. Z mojego doświadczenia wynika, że poziomy wyposażenia, które mają bardziej dynamiczny, sportowy wygląd są bardziej popularne na rynku, jak linia GT w PSA. Myślę więc, że powinniśmy iść w tym kierunku. Linia Alpine pozwoliłaby nam upewnić się, że mielibyśmy 25, może 30 procent rynku z wyższego poziomu wyposażenia, gdzie zarabia się duże pieniądze.

Luca de Meo
Renault

Takie rozwiązanie z sukcesem stosuje FIAT z ich marką Abarth. Reaktywowany w tym samym co Francuzi, 2007 roku producent oferuje sportowe wersje modeli 500 oraz 124 Spider. Luca de Meo jest zachwycony także profesjonalizmem i umiejętnościami fabryki w Dieppe, gdzie produkowany jest model A110.

Są niezwykle elastyczni i mają możliwości wykonywać pracę podobną do dywizji M w BMW, czy Neckarsulm w Audi, bądź AMG w Mercedesie. Wiem, że Alpine ma potencjał. Może nie taki by zagrozić niemieckim markom premium, ale wciąż to świetna opcja biznesowa. Można się kłócić, że Alpine jest nieznane, lecz z pewnością ma za sobą spore dziedzictwo.

powiedział Luca de Meo

Foto. materiały prasowe producenta

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *