Lewis Hamilton pokonał Valtteriego Bottasa w sobotniej czasówce. Trzecie miejsce dla zmagającego się z niską przyczepnością Maxa Verstappena.
Po problemach z podsterownością w FP2 Max Verstappen odzyskał dobre tempo i w trzecim treningu, który wygrał Lewis Hamilton, uzyskał drugi czas z minimalną stratą do kierowcy Mercedesa. Wydarzenia z piątku i soboty zapowiadały niezwykle zacięty pojedynek o pierwsze pole startowe w kwalifikacjach.
Na starcie czasówki zobaczyliśmy 19 kierowców – zabrakło Micka Schumachera, który z siłą ponad 30G rozbił swój bolid podczas 3. sesji treningowej. Niemiec wyszedł z wypadku cało, w przeciwieństwie do swojego bolidu. Podobnie, jak w Monako, również i tym razem mechanicy Haasa nie zdołali odbudować samochodu przed kwalifikacjami.
Początkowa faza Q1 przebiegła pod znakiem prób przejechania szybkich okrążeń przez Tsunodę, Mazepina, Raikkonena i Giovinazziego. Autorem najskuteczniejszej z nich został rutynowany Fin (1:17.963). Reprezentanci zespołów z końca stawki ustąpili pola duetowi Mercedesa – Bottasowi i Hamiltonowi (1:16.424), do których dołączył Verstappen (1:16.214). Za nimi uplasowali się Sainz, Gasly i Norris. Po serii szybkich kółek w wykonaniu faworytów, przyszedł czas na walkę o przepustki do Q2. Ze strefy zagrożenia wydostał się duet Alfy Romeo, inaczej było w przypadku George’a Russella – Brytyjczyk w trakcie decydującego okrążenia zbyt agresywnie zaatakował jeden z zakrętów, wyjeżdżając prawą stroną bolidu na trawiaste pobocze. Zawodnik Williamsa nie był w stanie wydostać się z grupy odpadających kierowców, kończąc rywalizację na 17. miejscu. Ostatecznie, oprócz Schumachera i Russella z kwalifikacjami musieli się rozstać Tsunoda, Latifi i Mazepin.
Trójka zwycięzców treningów na swoje pierwsze przejazdy w Q2 wybrała pośrednią mieszankę. Najlepiej z nich spisał się Hamilton (1:16.553), za nim znalazł się Verstappen ze stratą 0,216 s. Pół sekundy do Brytyjczyka stracił Bottas, którego z trzeciego miejsca zepchnęli Vettel i Gasly, korzystający z miękkiego ogumienia. Długo z wyjazdem na tor zwlekało Ferrari. Charles Leclerc na miękkiej mieszance wskoczył na 2. miejsce za Hamiltona, a Carlos Sainz przedwcześnie zakończył swoją pierwszą pierwszą próbę przejechania szybkiego okrążenia. Hiszpan poślizgnął się w ostatnim zakręcie, lekko uderzył w barierę i musiał zatrzymać się na poboczu. Na niespełna 7 minut przed końcem czasu wywieszono czerwoną flagę.
Po wznowieniu sesji Bottas jako jedyny w stawce pozostał na pośrednich oponach. Fin zdołał poprawić swój czas, lecz wkrótce o ponad sekundę przebił go Verstappen (1:15.650). Dalsze miejsca należały do Norrisa, Gasly’ego i Pereza – strata całej trójki do lidera klasyfikacji generalnej oscylowała w okolicach 0,7 s. Do Q3 nie dostali się Ricciardo, Stroll, Raikkonen, Giovinazzi oraz Sainz i Tsunoda, którzy nie przejechali pomiarowego okrążenia. Hamilton nie poprawił swojego czasu i podobnie, jak Bottas, wystartuje w niedzielę na pośredniej mieszance.
Pierwsza seria przejazdów w decydującym segmencie kwalifikacji należała do Lewisa Hamiltona (1:15.419). Ze stratą 0,315 s prowizoryczne drugie pole startowe zajmował Bottas. Verstappen miał problemy z przyczepnością i jego okrążenie było dalekie od ideału. Kierowca Red Bulla stracił ponad pół sekundy do swojego głównego rywala w walce o mistrzowski tytuł, zajmując trzecie miejsce. Hamilton podczas przygotowań do ostatniego okrążenia przyblokował duet Red Bulla, w skutek czego Sergio Perez nie zdążył rozpocząć swojego okrążenia przed pojawieniem się flagi w szachownicę. Max Verstappen zdołał poprawić swój czas, lecz pozostał na trzeciej pozycji. Dalsze miejsca zajęli Perez, Gasly, Norris, Leclerc i Ocon. Dziesiątkę zamknęli weterani – Alonso i Vettel.
fot. oficjalne materiały prasowe serii; Haas F1 Team; Williams Racing; Mercedes
Comments