Lando Norris na początku bieżącego roku przeszedł COVID-19. Brytyjczyk na szczęście nie odczuwa skutków choroby i jest gotowy na nowy sezon.
W styczniu świat Formuły 1 obiegła informacja, że kolejny kierowca Królowej Sportów Motorowych otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Tym razem “szczęśliwcem” był Lando Norris. Kierowca McLarena był zmuszony odbyć izolację w Dubaju, gdzie przebywał na wakacjach przed rozpoczęciem okresu przygotowawczego. Na szczęście choroba przebiegła w miarę łagodny sposób i obyło się bez żadnych powikłań.

Szczęśliwie dla mnie, COVID-19 nie był aż tak zły. Było to kilka dni bez smaku, węchu i z uczuciem wyczerpania przez jakiś czas. Od wtedy prawie w pełni się wyleczyłem i wszystko wróciło do normy. Nie miało to na mnie większego wpływu, no może poza częścią treningów. Nie mogłem wyjść na zewnątrz, nie miałem nawet okna. Musiałem wykonywać proste ćwiczenia w domu, bez kardio, czy też biegania. To w zasadzie tyle. Od wtedy wszystko przebiega mniej więcej normalnie, w moim domu w Wielkiej Brytanii mogę biegać, jeździć na rowerze, korzystać z bieżni, wykonywać wszystkie standardowe ćwiczenia, wzmacnianie szyi i zwyczajny powrócić do formy.
Lando Norris
Młody Brytyjczyk ma przed sobą 3 sezon w Formule 1. W ostatnich dwóch latach Lando zebrał spory bagaż doświadczeń, imponował szybką i widowiskową jazdą i zgarnął swoje pierwsze w karierze podium. Po przejechaniu dwóch pełnych lat trzeba powiedzieć, że oczekiwania są znacznie większe. Lando Norris jest już kierowcą z wyrobioną marką, a ponadto jego wiedza powinna przełożyć się na poprawę już dobrych wyników.

Jestem nieco bardziej pewny siebie. Mogę wejść w sezon, w testy zimowe i pierwszy wyścig wiedząc, czego naprawdę chcę oraz czego oczekuje od inżynierów w kwestii samochodu. Pracujemy w trochę większej harmonii i wpłynie to na lepsze wyniki zarówno moje, jak i zespołu.
Lando Norris
Lando ma już za sobą pierwsze kilometry w McLarenie MCL35M. Dziś tj. szesnastego lutego mógł przejechać 100 kilometrów w ramach dnia filmowego.
Foto. materiały prasowe zespołu
To może Cię zainteresować
-
Haas w nowym wydaniu – początek rosyjsko-amerykańskiej kooperacji
-
Aston Martin Cognizant pokazał swój bolid na sezon 2021
-
Początek nowej ery z problemami technicznymi – prezentacja Alpine A521
-
Szaty odsłonięte – Mercedes prezentuje nową zabawkę na sezon 2021
-
Zmiana dat GP Australii od 2022 roku? To możliwy scenariusz