Grand Prix Arabii Saudyjskiej

W zeszłym roku podczas Grand Prix Arabii Saudyjskiej na torze Jeddah Corniche Circuit mieliśmy jeden z najbardziej szalonych wyścigów w trakcie całego poprzedniego sezonu. Wydarzyć tu się może absolutnie wszystko. Jak będzie tym razem?

Grand Prix Arabii Saudyjskiej – informacje o torze

Nazwa toru: Jeddah Corniche Circuit
Długość toru: 6174m
Liczba zakrętów: 27
Liczba Grand Prix : 1
Ostatni zwycięzca: Lewis Hamilton (2021, Mercedes)
Rekord toru: 1:30:734, Lewis Hamilton (2021, Mercedes)

Unikalne wyzwanie dla F1

W tym roku będzie to dopiero druga edycja tego wyścigu. Pierwotnie tor miał służyć przez tylko dwa lata, jednak przedłużająca się budowa kompleksu Qiddiya sprawia, iż ten wyścig o Grand Prix Arabii Saudyjskiej powinien zostać w kalendarzu do 2025 roku. Sam obiekt reklamuje się jako “najszybszy uliczny tor świata”. Nie ma w tym żadnej przesady. Średnia prędkość jednego okrążenia kwalifikacyjnego wynosiła w zeszłym roku ponad 250 kilometrów na godzinę – na torze ulicznym! Obecnie to drugi najszybszy obiekt w kalendarzu, ustępując tylko Monzy. Kierowcy tutaj przez 80 procent czasu okrążenia jadą z gazem w podłodze i aż w 5 miejscach toru przemieszczają się z prędkością ponad 300 kilometrów na godzinę. Dodatkowo z powodu bliskich barier oraz niezbyt wielkich stref wyjazdowych (zwłaszcza jak na standardy współczesnych torów) jest to jeden z najbardziej ekstremalnych obiektów na świecie.

Warto zwrócić uwagę na kilka miejsc na tym torze. Pierwsze wyjątkowe miejsce to sekcja zakrętów 5-12. Jest to bardzo szybka i wąska sekcja zakrętów, gdzie przeciążenie w większości zakrętów sięga 4 lub nawet 5G. To miejsce dla odważnych – pamiętamy ile Max Verstappen w wyścigu zyskiwał tam czasu nad Lewisem Hamiltonem. Kolejnym miejscem to zakręt numer 12 – jedyny pochylony zakręt na torze, trudny do pokonania nawrót. Poza tym warto wspomnieć o dwóch szybkich szykanach – odpowiednio zakręty 16-17 i 22-23. To miejsca, gdzie bardzo łatwo o błąd. W zeszłym roku w zakręcie 22 mieliśmy dwa spektakularnej wypadki – najpierw w treningu Charlesa Leclerca, a potem w wyścigu Micka Schumachera. W tym roku organizatorzy obiecali, że w niektórych miejscach odsuną nieco bariery od nitki toru, ale nadal będzie to niesamowicie wymagająca trasa.

Grand Prix Arabii Saudyjskiej

A jak z wyprzedzaniem, strategią?

Na tym torze można wyprzedzać, ale nie jest to tak łatwe. Mamy tu sporo prostych, lecz nie są one bardzo długie. Dodatkowo obecne są tylko dwa mocne dohamowania – do zakrętu 27 i 1. Jednak patrząc na zeszły rok, możemy spodziewać się wielu ciekawych pojedynków. Dodatkowo w tym roku łatwiej jest podążać za poprzedzającym bolidem, więc szykują się wielkie emocje.

Nie ma na tym torze dużego zużycia opon. Jednak tegoroczne opony są zupełnie inne. Trudno powiedzieć, jak opony się zachowają w ten weekend. Na strategię jednak bardzo duży wpływ będą też miały wszelkie wypadki, kolizje i związane z nimi wyjazdy samochodu bezpieczeństwa lub nawet czerwona flaga, które z pewnością mogą się wydarzyć. Możemy się spodziewać wielu niespodziewanych zdarzeń na torze Jeddah Corniche Circuit.

Zeszłoroczny wyścig F1 to przede wszystkim niezbyt czysty pojedynek między Hamiltonem i Verstappenem, aż dwie czerwone flagi, kilka ładnych pojedynków w środku stawki i walka o podium do ostatniej sekundy wyścigu. Zobaczymy co wydarzy się tym razem.

foto. Red Bull Content Pool

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *