Już w ten weekend finał jakże przedziwnego sezonu MotoGP. Zawodnicy zawitają w Algarve, gdzie tylko raz mieli styczność pojeździć na tym torze.

Pierwsze GP Portugalii w historii odbyło się w 1987 roku na torze Jarama. Nie była to jednak arena w kraju, który dzierżył nazwę Grand Prix. Jarama jest bowiem położona o 29 kilometrów na północ od stolicy Hiszpanii, Madrytu. Pierwszym zwycięzcą w kategorii 500cc był Eddie Lawson na motocyklu Yamahy. Tor nie widniał długo w kalendarzu, gdyż już nigdy zawodnicy nie zawitali tam ponownie. Zanim jednak nawet powstało Algarve, mieliśmy na Półwyspie Iberyjskim wiele świetnych wyścigów.

Na kolejne GP Portugalii po opuszczeniu Jaramy czekaliśmy 13 lat – to w 2000 roku padok Mistrzostw Świata pojawił się na torze Estoril, gdzie przez trzynaście kolejnych lat impreza widniała w kalendarzu. Z pewnością niektórzy pamiętają 2006 rok i fotofinisz między Valentino Rossim a Toni Eliasem. Włoch przegrał na mecie o zaledwie dwie tysięczne sekundy. “Doktor” ma też najwięcej zwycięstw w Portugalii, bo aż pięć. Z kolei najlepszą załogą jest Honda, która ma na swoim koncie aż 13 wiktorii.

Algarve

Od piątku zawodnicy pojawią się na swoich maszynach w zupełnie nowym miejscu. Owszem, byli tu na testach jakiś miesiąc temu, ale są to kompletnie inne waunki. Tor powstał w 2008 roku i w tym samym roku gościł on ostatnią rundę World Superbike Championship. Portimao gościło już wiele imprez takich, testy F1 w 2009 roku, finał sezonu GP2 czy też od 2010 roku WTCC. W wyniku roszad w kalendarzu w związku z pandemią, w tym roku GP Portugalii pojawiło się także w kalendarzu F1. Tor jest bardzo kręty i występuje tu bardzo duża różnica wysokości. Jazda po tym torze prawdopodobnie będzie nazywana przez kierowców kolejką górską.

Algarve

Na pewno najszczęśliwszymi zawodnikami z obecnej stawki są Miguel Oliveira, który będzie mógł pościgać się w swojej ojczyźnie oraz Joan Mir, który już w Walencji przypieczętował tytuł mistrza świata. Finał sezonu zapowiada się bardzo interesująco. Będzie walka o tytuł w Moto3 i Moto2, więc w tę niedzielę będzie naprawdę emocjonująco.

Foto. materiały prasowe serii

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *