Fabio Quartararo wygrał GP Portugalii na torze w Portimao. Drugi na metę dojechał Pecco Bagnaia, a trzeci był obrońca tytułu Joan Mir.

Przed wyścigiem Formuła 1 i MotoGP oddały hołd zmarłemu Fausto Gresiniemu. Na Imoli, gdzie pojawiła rodzina zmarłego wraz z władzami sportu, był wystawiony jego motocykl, którym Gresini jeździł w przeszłości. Oczy w Portimao patrzyły jednak tylko na jednego osobnika, jakim był Marc Marquez. Hiszpan po ponad 9 miesiącach wrócił na tor i pokazywał w treningach, że nadal ma to coś. Fatalny start zaliczył Fabio Quartararo, który spadł na szóste miejsce. Świetnie ruszył Rins wraz z Millerem, ale to Zarco objął prowadzenie po pierwszych zakrętach. Walka między Marquezem i Mirem, którzy mieli małe zgrzyty po kwalifikacjach, była bardzo kontaktowa. Wspomniana dwójka na kolejnym okrążeniu dotknęła się w trzecim zakręcie, dzięki czemu Quartararo zyskał dwie pozycje na start. Dwa okrążenia później mieliśmy zmianę lidera i pierwszy był Alex Rins. Hiszpan nacieszył się tym prowadzeniem kilka zakrętów, bo Ducati na prostej jest jak samolot F-16. Z okrążenia na okrążenie tempo Johanna Zarco spadało. Zyskali na tym Suzuki oraz Quartararo. Problemy techniczne uniemożliwiły dalszą jazdę dla Pola Espargaro. Chwilę potem pożegnaliśmy dwóch zawodników. Najpierw wywrócił się Jack Miller w trzecim łuku, a w czternastym zawodnik gospodarzy – Miguel Oliveira.

Jack MIller Ducati

Na dziewiątym okrążeniu Quartararo wyprzedził Rinsa w walce o pierwszą lokatę. Marc Marquez po 265 dniach przerwy jechał spokojnie na dziewiątym miejscu. Quartararo był piekielnie szybki i z okrążenia na okrążenie robił najlepsze czasy w wyścigu. Na czternastym kółku Zarco odzyskał tempo po początkowych problemach i wyminął na prostej Mira. Pętlę później na deskach był Valentino Rossi. Był to kolejny dramat “Doktora”.

Valetino Rossi Petronas SRT Fabio Quartararo

Chwilę później Morbidelli i Vinales dostali ostrzeżenie za wielokrotne opuszczenie toru. Ten pierwszy po ostrzymaniu takowego sygnału stracił pozycję na rzecz Pecco Bagnaii. Walka o zwycięstwo między Rinsem a Quartararo zapowiadała się genialnie. Do momentu wywrotki Rinsa w zakręcie piątym. To był koniec walki dla zawodnika Suzuki. Okrążenie później Bagnaia wyrwał drugą pozycję na rzecz Zarco.

Johaan Zarco Pramac Ducati

Kilka chwil po tym manewrze Francuz z Pramac Ducati był już na deskach. Po tym incydencie trochę ucichło na torze w Portimao, ale walka o drugie miejsce też wydawała się ciekawa. Quartararo jechał jak diabeł i egzekucja była genialna. Wynagrodzono go wygraną wyścigu o GP Portugalii. Drugi dojechał Bagnaia, a podium zamknął Joan Mir. Marc Marquez w swoim pierwszym wyścigu po kontuzji kończy na siódmej lokacie.

Fabio Quartararo Yamaha

Foto. materiały prasowe serii

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *