Fabio Di Giannantonio zdobywa Pole Position w deszczowych kwalifikacjach do Grand Prix Włoch na torze Mugello.
Fabio Di Giannantonio świetnie odnalazł się na swojej ziemi w Mugello i zdobył swoje pierwsze Pole Position w karierze w MotoGP.
Pogoda nas zaskoczyła na torze w Mugello spadł deszcz, jednak był on dość podobny w Portimao. Zawodnicy wyjechali na oponach deszczowych, początkowo najszybsi byli zawodnik KTM-a, Miguel Oliveira, a zaraz za nim znajdował się Jack Miller. Obiecująco zaczęło się także dla Franco Morbidelliego, Włoch w pewnym momencie był zaraz za premiowaną awansem dwójką. Na siedem minut przed końcem najszybszy czas wykręcił Brad Binder na oponach typu slick, to był znak dla innych, aby także wyjechać na nich. Przez kilka minut najszybsi byli Binder i Michele Pirro, jadąc na Mugello z dziką kartą. Jednak nie trwało to zbyt długo, ponieważ specjalistami od takich warunków, są Miller i Marc Marquez. Zawodnicy ci przez następne dwa kółka przodowali w tabeli. Jednak do tej dwójki dołączył niewidoczny zbytnio w tym sezonie Fabio Di Giannantonio, Włoch podholował się za Marquezem i Millerem wskakując na pierwszą pozycje.
Pozostali zawodnicy także się poprawiali, ale nie na tyle aby zagrozić tej trójce, tym bardziej zagrozić im nie mogli Franco Morbidelli i Andrea Dovizioso, którzy nie wiedzieć czemu jechali cały czas na oponach deszczowych. Jack Miller nie był świadomy, że Marc Marquez i Di Giannantonio jadą za nim, Australijczyk pojechał ostatnie kółko jeszcze szybciej, ale zaraz później poprawili go wcześniej wspomniani zawodnicy. Tym samym zawodnik Repsol Hondy i Gresini Racing awansowali do Q2.
Przebieg Q2
Chmury straszyły kropiło już od kilku minut to był znak, że trzeba szybko wyjechać na tor i najlepiej skończyć kółko kwalifikacyjne jako pierwszym, aby stanąć na Pole Position. Tak właśnie zrobił Marc Marquez, Hiszpan wyprzedził zawodników znajdujących się przed nim, ale w zakręcie numer dwa ośmiokrotny mistrz świata zaliczył highside’a, natomiast jego motocykl się zapalił, co oznaczało czerwoną flagę. Porządkowi szybko uprzątnęli wrak motocykla Hondy i wznowiono kwalifikacje. Na szczęście deszcz nie okazał się być zbyt mocny i zawodnicy wyjechali na slickach. Marc Marquez pozostał w garażu na kilka minut, natomiast pozostali zawodnicy znajdowali się na torze. Di Giannantonio wykorzystał taktykę z Q1 i od samego początku razem z zawodnikami Mooney VR46 dzielił i rządził. Później jednak przyczepność się poprawiała i dołączyli do walki Johann Zarco, Pecco Bagnaia i Aleix Espargaro. Ostatecznie jednak Fabio Di Giannantonio pojechał samotnie ostatnie dwa kółka i zdobył Pole Position. Zaraz za nim znaleźli się Marco Bezzecchi i Luca Marini. Bardziej włosko w pierwszym rzędzie być nie mogło. Aleix Espragaro skończył kwalifikacje na siódmym miejscu, a zaraz przed nim znalazł się Quartararo
Foto: materiały prasowe serii
Comments