Charles Leclerc ponownie błyszczy w Ferrari, dając nadzieję na udany weekend. Treningi przyniosły także pozytywne głosy z obozu Mercedesa…
Nowy tor, a co za tym idzie wymóg zdobywania cennych informacji, sprowokował wszystkich kierowców do opuszczenia alei serwisowej tuż po zapaleniu zielonego światła. Niewiele brakowało, a George Russell i Esteban Ocon nie wyjechaliby od swoich mechaników, ponieważ kierowca Alpine został wypuszczony wprost pod koła Brytyjczyka. Na szczęście tym razem skończyło się tylko i wyłącznie na strachu. Podobne zakończenie miały także początkowe przygody na torze. Charles Leclerc i Yuki Tsunoda obrócili swoje samochody, z kolei Max Verstappen pocałował bandę na wyjściu z “szesnastki”.
![Yuki Tsunoda obrócony](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2022/05/FSGH0OdXMAY1Kkm.jpg)
W pierwszej fazie treningu zawodnicy Red Bulla, Mercedesa i Astona Martina korzystali z miękkich opon, reszta stawki sprawdzała działanie pośredniej mieszanki. Na czele prowadzeniem wymieniali się kierowcy Ferrari, schodząc w dolne granice 1:33. Chwilę później Carlos Sainz podkręcił tempo, meldując się z czasem 1:32.443. W międzyczasie kolejne zespoły ubierały miękkie opony, co premiowało do ścisłej czołówki Lando Norrisa i Pierre’a Gasly’ego.
![Valtteri Bottas rozbity](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2022/05/FSGN3JHXEAAgkxJ.jpg)
25 minut przed zakończeniem treningu swoją Alfę Romeo rozbił Valtteri Bottas, wywołując czerwoną flagę. Fin popełnił drobny błąd w siódmym zakręcie, przez co skończył jazdę na bandzie. Po około ośmiu minutach sesja została wznowiona, a wszyscy kierowcy założyli miękkie opony do swoich bolidów. Błąd na szybkim okrążeniu popełnił Carlos Sainz, o mały włos nie rozbijając się w czwartym zakręcie. Hiszpan zblokował jednak solidnie prawą przednią oponę, z której momentalnie zeszło powietrze. Zawodnika Ferrari po chwili minął frunący po torze Verstappen, który przebił najszybszy czas sesji o ponad sekundę. Ostatecznie Holender zatrzymał się na rezultacie 1:31.277.
![Sergio Perez w Miami](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2022/05/SI202205070014_hires_jpeg_24bit_rgb-scaled.jpg)
Na odpowiedź Charlesa Leclerca nie trzeba było długo czekać. Monakijczyk wykręcił 1:31.098, zapewniając sobie pierwszą pozycję na koniec treningu. O dziwo za kierowcą Ferrari nie znajdował się Verstappen, tylko George Russell. Brytyjczyk stracił do lidera generalki 7 setnych sekundy, potwierdzając swoją wysoką formę. Tuż za Mercedesem w tabeli z wynikami znalazł się duet Red Bulla i Pierre Gasly. Największą niespodzianką w szerokiej czołówce był z pewnością Alex Albon, który uplasował swojego Williamsa na siódmej pozycji.
![Charles Leclerc wygrywa 1. trening](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2022/05/FSGdX6rXsAE_Gdk-scaled.jpg)
Druga odsłona piątkowych jazd na Florydzie odbyła się bez udziału Valtteriego Bottasa, którego bolid zostanie poskładany dopiero na sobotnie sesje. Opóźniony został z kolei wyjazd Maxa Verstappena, u którego wymieniono skrzynię biegów. Na torze kłopoty miał Lance Stroll, który musiał skorzystać z pobocza w “siedemnastce”. Kolejnym pechowcem okazał się Sergio Perez, obracając swojego Red Bulla na wyjściu z zakrętu numer 8. W międzyczasie o problemach z sidepodem raportował Mick Schumacher, natomiast na czoło stawki wyszedł Charles Leclerc (1:31.131).
![Sergio Perez obrót](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2022/05/FSGyH3cXIAAsfnp.jpg)
Po dwudziestu minutach drugiego treningu w bandzie znalazł się Carlos Sainz, który solidnie roztrzaskał swoje Ferrari. Hiszpan stracił kontrolę na wyjściu z “trzynastki”, co zakończyło jego piątkowy trening. Po blisko dziesięciu minutach sesja została wznowiona, a na torze po raz pierwszy pojawił się Verstappen. Szczęście Holendra nie trwało jednak długo, gdyż po dosłownie jednym kółku urzędujący mistrz świata informował o kłopotach ze sterowaniem. Po chwili jego tylne hamulce stanęły w płomieniach, co zmusiło Red Bulla do ściągnięcia swojej gwiazdy do alei serwisowej.
![Carlos Sainz rozbity, Charles Leclerc na czele](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2022/05/FSGzXdhXwAAYEu0-1024x576.jpg)
W międzyczasie na czele stawki znalazł się George Russell, jako jedyny schodząc poniżej 1:30. Trzecią pozycję zajmował Lewis Hamilton, a kierowców stajni z Brackley przedzielał Charles Leclerc. Potencjalne poprawy czasów zostały ponownie wstrzymane, tym razem z powodu awarii w bolidzie Nicholasa Latifiego. Trzecia czerwona flaga tego dnia trwała dosłownie kilka chwil, zostawiając kierowcom około 10 minut jazd.
![Nicholas Latifi z awarią.](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2022/05/FSG5zDXWQAEWuUY.jpg)
W samej końcówce drugiego treningu zespoły skupiły się na przejazdach z większą ilością paliwa, nie dając szans na poprawy czasów. Nie oznaczało to jednak, że kierowcy przestali popełniać błędy. W ostatnich minutach pobocza zwiedzali Sergio Perez, Sebastian Vettel i Kevin Magnussen. Na czele tablicy z czasami piątek zakończył George Russell, przed Charlesem Leclerkiem i wspomnianym Perezem.
![Kevin Magnussen z błędem](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2022/05/FSG8pU6XwAIgymR.jpg)
Piątek w Miami był z pewnością wymagającym dniem, podczas którego mało kto ustrzegł się błędów. Z podniesioną głową na resztę weekendu może szykować się Mercedes, który sprawia wrażenie bardziej konkurencyjnego niż dotychczas. Dużo pracy czeka z kolei mechaników w bolidach Carlosa Sainza i Maxa Verstappena. U tego pierwszego trzeba odbudować zniszczoną konstrukcję, natomiast u drugiego zlokalizować problemy i dostarczyć mistrzowi świata bolid, którym będzie mógł rzucić wyzwanie czołówce.
fot. materiały prasowe serii; Red Bull Content Pool
Comments