“Aprilia jest lepsza niż kiedykolwiek” – taką tezę postawił zawodnik włoskiej ekipy, Aleix Espargaro i tak naprawdę trudno się z nią nie zgodzić.
Aprilia miała wzloty i upadki. Śmierć Fausto Gresiniego też zapewne ich przybiła. Jednak Włosi przygotowali bardzo dobrą maszynę na ten rok. Aleix Espargaro zakończył pierwszą rundę sezonu na znakomitej siódmej pozycji. Hiszpan finiszował niecałe sześć sekund za zwycięzcą, Maverickiem Vinalesem.
Jestem szczęśliwy. To był solidny wyścig. Pokazaliśmy, że okres przedsezonowy nie był żartem i że jesteśmy lepsi niż kiedykolwiek. Potrafimy walczyć z czołówką. Niestety wciąż musimy się nauczyć sporo rzeczy. Przede wszystkim musimy rozwikłać problem związany ze słabym początkiem wyścigu spowodowany pełnym zbiornikiem. Straciłem przez to trochę czasu. W połowie zawodów udało mi się wyprzedzić kilku zawodników i potem – z Mirem – dotarliśmy do głównej grupy, ale na koniec nie miałem już przedniej opony.
Czuję, że motocykl ma duży potencjał w kwestii hamulców, a także przy przyspieszaniu z powodu niezłej siły docisku. Niestety na piątym-szóstym biegu wycierpiałem więcej, niż się spodziewałem, bo wiem, że kiedy jestem sam, tracę dużo prędkości. Myślałem, że w tunelu aerodynamicznym będę mógł trzymać się bliżej motocykli z przodu. Ale było odwrotnie i straciłem dużo czasu na prostych. To jest coś, co musimy poprawić, ale ogólnie uważam, że ten motocykl jest konkurencyjny i ścigałem się bez problemów. Elektronika działała całkiem dobrze, opony i zużycie paliwa były również na dobrym poziomie. Myślę, że na następny wyścig będziemy lepiej przygotowani.
Aleix Espargaro
Dobra postawa Aleixa Espargaro może spowodować to, iż Andrea Dovizioso wróci do gry. Dla Aprilii taki duet gwarantowałby solidne zastrzyki punktów, a kto wie, być może Dovizioso mógłby nawet powalczyć o podia. Można się zastanawiać skąd taki pomysł, aby Dovizioso zastąpił Savadoriego. Otóż były zawodnik Ducati ostatnio testował Aprilię i teraz dzięki całkiem obiecującej postawie Espargaro w Katarze może być zainteresowany dołączeniem do Aprilii. Co prawda trzykrotny wicemistrz świata musiałby odstawić kwestie wynagrodzenia na boczny tor, lecz na szali jest powrót do MotoGP.
Foto. materiały prasowe zespołu
Comments