Przerwa wakacyjna nareszcie dobiegła końca i na dobry początek otrzymamy aż trzy wyścigi z rzędu! Seria ta rozpocznie się podczas Grand Prix Belgii, a w ciągu następnych tygodni F1 zawita na Zandvoort oraz tor Monza.
Podstawowe informacje o Grand Prix Belgii:
Nazwa toru: Circuit de Spa-Francorshamps
Długość toru: 7.004km
Liczba okrążeń: 44
Ostatni zwycięzca: Lewis Hamilton (Mercedes)
Rekord toru (wyścig): Valtteri Bottas, 1:46.286 (Mercedes, 2018)
Rekord toru (kwalifikacje): Lewis Hamilton, 1:41.252 (Mercedes, 2020)
Królowa Sportów Motorowych powraca po krótkich wakacjach, więc pora na rozstrzygnięcia dotyczące tytułów mistrzowskich. Aktualnie po jedenastu z dwudziestu trzech rund na prowadzeniu znajduje się Lewis Hamilton, lecz Max Verstappen traci do niego zaledwie osiem punktów i jest niezwykle zdeterminowany po serii pechowych niepowodzeń, dzięki którym Hamiltonowi udało się odrobić całą stratę. Bardzo ważne będą właśnie trzy nadchodzące rundy. Grand Prix Belgii, Holandii oraz Włoch mogą pozwolić jednemu z kierowców na zbudowanie przewagi oraz dobrej formy, która przeniesie w dalsza część sezonu. Ostatnio gdy mieliśmy taki maraton górą zdecydowanie wyszedł Verstappen, lecz teraz sytuacja jest nieco inna.
To nie jedyna walka w czołówce, która będzie nas elektryzować po przerwie. Należy pamiętać, że w walce o trzecie miejsce mamy McLarena oraz Ferrari, a do przerwy wakacyjnej oba zespoły zebrały dokładnie taką samą ilość punktów. Trudno wskazać faworyta, gdyż oba zespoły dysponują podobnym potencjałem, lecz Charles Leclerc stracił sporo punktów przez awarie lub wypadki, w których był jedynie pasażerem. McLaren za to ma problem z Danielem Ricciardo. Lubiany przez fanów Australijczyk ma ewidentne problemy z dogadaniem się z pomarańczową maszyną i wyraźnie odstaje od swojego zespołowego kolegi. W takiej sytuacji faworytem będzie ta ekipa, która będzie w stanie regularnie zajmować dobre pozycje dzięki obu kierowcom. W takiej sytuacji stawiał bym minimalnie na Ferrari, gdyż w Maranello mają dwóch bardzo dobrych, wyrównanych kierowców, którzy punktują na podobnym poziomie.
Z racji na to, że mamy już koniec sierpnia dużo mówi się także o ruchach transferowych. Alpine zdążyło przedłużyć już obu kierowców, w tym wczoraj ogłoszono Fernando Alonso. Największe niewiadome to obsada drugiego fotela w Mercedesie, Williamsa oraz Alfy Romeo. Te trzy zespoły są w tym momencie ściśle transferowo powiązane, gdyż powiedziano w Mercedesie, że ogłoszenie będzie miało miejsce po nadchodzących trzech wyścigach z rzędu, ponieważ czekają na decyzję drugiego zespołu. Tym drugim zespołem jest najprawdopodobniej właśnie Alfa, gdyż tam miałby trafić Valtteri Bottas po tym jak George Russell otrzyma fotel w Mercedesie.
Sytuacja pogodowa przed Grand Prix Belgii
Tutaj zaczyna być niezwykle interesująco. Od dzisiejszego popołudnia wysoka szansa na opady będzie utrzymywać się aż do poniedziałku. Oznacza to, że deszcz jest niezwykle prawdopodobny, lecz nie można wykluczyć scenariusza z Węgier, gdzie w deszczu de facto był tylko start wyścigu, gdyż do bardzo szybko opady zdążyły ustać, a tor przeschnąć.
Foto. materiały zespołu Ferrari; Mercedes
Comments