Temat nowego BMW M4 nie cichnie od wielu tygodni, ale teraz producent pokazał zapowiedź wersji GT3, która swoim wyglądem może powalić na kolana
Po premierze bazowej serii 4, nie cichną spekulacje na temat tego jak będzie wyglądać topowe M4 oraz jego mechaniczny (niekoniecznie wizualny) bliźniak – M3. Jednak w przerwie od tego jak wykłócają się zwolennicy i przeciwnicy nowej stylistyki z wielkimi nerkami na czele, BMW pokazało małą zapowiedź tego jak prezentować się będzie wariant typowo torowy, czyli M4 GT3. Kto interesuję się motorsportem ten zapewne wie, że obecne BMW M6 GT3 będzie gościć na światowych torach aż do 2022 roku, czyli jeszcze 2 pełne sezony. To jeszcze dosyć długi okres, a jako ciekawostkę można podać, że M6 GT3 w 2016 roku wyceniano na co najmniej 379 000 euro w “bazowej” wersji. Teraz jednak czas na coś świeższego.
Mowa konkretnie o BMW M4 GT3, na którym niemiecki producent pracuje od 2019 roku, bo to właśnie wtedy pokazano pierwsze szkice projektowe tego auta. Teraz auto jest na końcowej fazie tworzenia i pierwsze testy zaplanowano na przyszły tydzień na torze w centrum testowym BMW Group w gminie Miramas na południu Francji. Podsumowując informacje z poprzedniego zwiastuna oraz opublikowanych zdjęć można łatwo zauważyć, że przednia atrapa chłodnicy będzie jeszcze większa niż w wersji drogowej, a tylna sekcja samochodu będzie bardzo niska i szeroka. Taka stylistyka może się podobać, ale znajdzie się spore grono osób, które po prostu będą narzekać.
„To zawsze emocjonujący moment, kiedy nowo opracowany samochód wyścigowy BMW po raz pierwszy wjeżdża na tor. Tym razem jednak jestem szczególnie dumny. Biorąc pod uwagę trudne warunki ostatnich kilku miesięcy, jest dość niezwykłe, że udało nam się zrealizować nasz program rozwojowy zgodnie z planem i przestrzegając surowych przepisów bezpieczeństwa i higieny BMW Group przez cały okres pandemii COVID-19, udało nam się trzymać pierwotnie przewidywana data wprowadzenia na rynek BMW M4 GT3. Chciałabym bardzo podziękować wszystkim, którzy wykazali się takim zaangażowaniem i pasją, do której przyzwyczailiśmy się w obliczu niezwykłych wyzwań ostatnich miesięcy i którzy pokonali te wyzwania władczo.”
powiedział Marquardt
Wspólne elementy wersji drogowej i torowej? Owszem, są takie i jest to chociażby silnik o oznaczeniu S58 oraz podwozie. Jednostka w cywilnej wersji ma rozwijać od 480 do 510 KM, a nawet i więcej. W wersji torowej moc będzie zależeć od wymagań serii, w której dany samochód będzie startował. Możemy przypuszczać, że względem bazowego M4 Coupe, nowa wersja GT3 będzie znacznie odchudzona i zaoferuje znacznie bardziej zaawansowane sposoby na redukcję masy. Niemniej jest spora szansa, że część z tych technologii zobaczymy w odmianie CS oraz GTS.
Foto. materiały prasowe producenta
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.
