Szef zespołu Williams przyznał, że zespół zamiar poważnie walczyć w sezonie 2021, a nie tylko skupiać się na projektach na rok 2022.
Zespół Williams powoli wraca do formy po tym, jak w 2019 roku zaliczyli swój najgorszy okres w historii. Początek ery hybrydowej ekipy prowadzonej wtedy przez Claire Williams był wyśmienity. Zespół w 2014 roku walczył o podium w klasyfikacji zespołów i kilka razy udowadniali, że ich samochód ma potencjał na to, aby być najszybszym. Rok 2015 także był silnym sezonem, lecz sytuacja z 2014 się powtarzała… zawsze jakoś Mercedes był w stanie ich przechytrzyć.
Od 2017 roku forma ekipy Williams zaczęła chylić się ku spadkowi… jedyne czym zespół mógł się pochwalić to mocą silnika Mercedesa. W 2018 zespół z Grove miał spory problem ze zdobywaniem punktów a w 2019 nawet o tym przestano myśleć. Williams był w wielkim dołku i pojawiały się głosy, że ekipa wycofa się z F1. W poprzednim sezonie sytuacja się odwróciła. Samochód dalej był najgorszy, lecz był w stanie walczyć o wysokie miejsca w drugiej dziesiątce (głównie za sprawą Georga Russella). Williams uważa, że się nie podda i będą kontynuować ten wzrost formy w sezonie 2021.
Sezon 2022 to dla każdego zespołu spora szansa, lecz także wielkie ryzyko. Nie można się spóźnić… to na pewno. Nawet najmniejsza przeszkoda może popsuć cały plan, więc będziemy musieli być skupieni w 100%. Musimy zebrać wszystkie dane i pomyśleć co będzie ważne i jak sprawić, żeby to miało ręce i nogi.
Simon Roberts
Szef tej ekipy wypowiedział się na temat bolidu na sezon 2021. Williams nie zamierza odpuścić i skupiają się nad projektem FW44, aby był jeszcze lepszy niż jego poprzednik. Chcą oni utrzymać momentum z roku 2020.
Mamy czas, ludzi i urządzenia na zrobienie projektu na 2021. Skupimy się i będziemy walczyć o bycie lepszym. Nad tym projektem będziemy pracować pewnie gdzieś do końcówki sezonu… chcemy walczyć i być lepsi.
Simon Roberts.
Williams ja widać nie chce się poddawać i nie będzie traktować sezonu 2021 jako ten przejściowy przed 2022. Jedyne pytanie, które będzie nam przychodzić na myśl przed wyścigiem w Bahrajnie to, to czy będą w stanie walczyć o punkty.
Foto. materiały prasowe zespołu
Comments