Klienci na modele Giulia i Stelvio nie muszą się obawiać o jakość wykonania swoich samochodów. Według szefa Alfy Romeo nie odbiega ona od standardów niemieckich.
Wiele osób było sceptycznych podczas powrotu Włochów do tworzenia samochodu klasy średniej premium. Alfa Romeo jednak nie zawiodła i stworzyła świetnie wyglądającą limuzynę. Nie ma się co dziwić, ponieważ włoskie auta zawsze słynęły z doskonałego designu. Jednak czy pod pozostałymi względami auto jest równie dobre co konkurencja? Oczywiście Giulia cierpi na trochę problemów, jednak według nowego szefa Alfy Romeo, czyli Jeana Philippa Imparato, jakość wykonania nie jest obecnie jednym z nich.
Jednym z planów nowego szefa Alfy Romeo jest podniesienie standardów marki, w tym jakości wykonania. Ponadto planuje on jak najbardziej przemyślany proces wdrażania na rynek nowych produktów, wraz z zachowaniem standardów jakości. Mają one nie odbiegać od zachodnich, a zwłaszcza niemieckich konkurentów zarówno Giulii, jak i Stelvio, a więc głównie modeli marek typu BMW, Mercedes, Audi.
Drugim z głównych celów jest wprowadzenie na rynek kolejnego modelu. Jest to od dawna zapowiadane Tonale, które będzie pozycjonowane nieco poniżej Stelvio. Dzięki temu, że będzie oferowany w popularnym obecnie segmencie crossoverów, powinien przynieść firmie duże zyski. Aby jeszcze bardziej dopasować się do obecnych trendów, w gamie znajdzie się hybryda plug-in. Kolejne modele marki także mają być prezentowane w segmentach popularnych, gdzie łatwiej jest sprzedać swój model i zarobić w ten sposób pieniądze.
Choć nigdy nie jest to łatwa sztuka, Alfa Romeo szuka jak najwięcej sposobów na zarobienie pieniędzy, nie schodząc przy tym z wysokiego poziomu jakości swoich samochodów. Ta musi być bardzo duża, zwłaszcza patrząc na niemieckich konkurentów, którzy są bardzo trudni do wygryzienia z rynku. Ich renoma opiera się właśnie na jakości, której kiedyś Alfie Romeo jednak brakowało. Jeśli nowe modele włoskiej marki okażą się sukcesem, z pewnością uda się jej wrócić na właściwe tory i przywrócić dawny blask.
Foto. materiały prasowe producenta
Redaktor | Fotograf