Z racji, że obecny rok zbliża się ku końcowi, nadszedł czas podsumowań. Tym razem przygotowaliśmy dla Was nieco smutniejszą listę. Zawiera ona najważniejsze modele, których produkcja zakończyła się właśnie w tym roku, czyli w 2022. Co ważne, są to także modele, które nie będą miały bezpośredniego następcy w swojej gamie. Ich miejsce zazwyczaj zostanie zajęte przez samochody z innego segmentu.
BMW i3
Choć małe elektryczne BMW nie miało zbyt wielu fanów, jedno trzeba mu przyznać – zmieniło postrzeganie aut elektrycznych. Po prezentacji modelu w 2013 roku, doczekał się on wielu edycji. Najciekawszy był model ze spalinowym range extenderem, a także wersja i3S, która rozwijała aż 184 konie. Niestety, od dłuższego czasu i3 nie nadążało za najnowszymi trendami i było po prostu przestarzałe. Bezpośredniego następcy nie będzie, jednak z pewnością nazwa i3 nie będzie się marnowała. Produkcja zakończyła się już na początku 2022 roku.
Ford GT
Ford GT to bez wątpienia jeden z najciekawszych modeli amerykańskiego producenta. W oczach wielu fanów model ten stracił nieco poprzez zastosowanie silnika V6 wspieranego dwoma turbosprężarkami zamiast tradycyjnego V8. Nie można mu jednak odmówić futurystycznego designu i znakomitych osiągów. Póki co nie ma się co spodziewać bezpośredniego następcy. Ford rzadko sięga po nazwę GT w odniesieniu do samochodów drogowych.
Ford Mondeo
Jeden z najpopularniejszych przedstawicieli limuzyn klasy średniej. Nie ma się więc co dziwić, że jest go szczególnie szkoda w obecnych czasach. Niestety, jego miejsce w gamie zajmą SUVy, a sam Ford wycofuje się z produkcji wielu modeli. Warto także wspomnieć o Fieście, której też niedługo zabraknie w sprzedaży. Mondeo od dłuższego czasu nie było już jednak aktualizowane, a model nie otrzymał w ostatnich latach większego liftingu. Produkcja zakończyła się już wcześniej 2022 roku.
Lamborghini Aventador
Jeden z najbardziej kultowych modeli Lamborghini. Wniósł markę na nowy poziom, a sam samochód wciąż prezentuje się równie świeżo jak w czasach premiery 10 lat temu. Aventador doczekał się niezliczonych wersji specjalnych. Warto wspomnieć o modelach SV i SVJ, które robią niesamowite wrażenie na ulicy. Modele niedotknięte normami spalin brzmią znakomicie i przez wiele osób są uważane za najlepiej brzmiące samochody. Kilka miesięcy temu z taśmy produkcyjnej zjechały ostatnie Aventadory. Następca na szczęście wciąż będzie miał pod maską wolnossące V12.
Opel Insignia
Przedstawiciel Opla w segmencie klasy średniej z pewnością miał wielu fanów. Choć druga generacja nie odniosła tak dużego sukcesu jak pierwsza, wciąż była wybierana przez sporą ilość klientów. Insignia była oferowana w sportowej wersji GSI, jednak pod maskę nie trafiły już większe silniki niż 2.0 Turbo. Ciekawą propozycją był także Country Tourer, który był odpowiednikiem przykładowo Audi A4 Allroad. Niestety, następcy nie będzie, a miejsce Insignii w gamie zajmie SUV. Ostatnie Insignie zjechały z taśm w 2022 roku.
Nissan GT-R
Supersamochód Nissana zdecydowanie był rewolucją w swoim czasie. Warto jednak zauważyć, że od czasu premiery modelu GT-R minęło sporo lat. Konkretnie, auto zaprezentowano w 2008 roku. Od tamtego czasu sporo się zmieniło, a inne konstrukcje zaczęły być znacznie szybsze. Nissanowi nie można jednak odmówić tego, że był bazą dla wielu spektakularnych projektów. Sam producent także pokazał wiele ciekawych wersji, w tym Nismo czy Italdesign.
Mercedes-AMG GT
Pomimo tego, że Mercedes ma długą historię tworzenia samochodów sportowych, to właśnie AMG GT był niejako podsumowaniem wszystkich osiągnięć inżynieryjnych firmy. Przede wszystkim chodzi tu o najbardziej sportowe wersje, takie jak GT R czy Black Series. Ten ostatni robi niesamowite wrażenie na ulicy, a także udało mu się zostać królem toru Nurburgring. Na szczęście, Mercedes zaprezentuje następcę już niedługo, a będzie on oparty o model SL Roadster.
Renault Espace
Segment minivanów wymiera na naszych oczach. Choć już od dłuższego czasu były one wypierane przez większe SUVy, wciąż na rynku można było znaleźć dużo propozycji w tym segmencie. Teraz nie zostało już praktycznie nic. Jednym z modeli, których produkcja zakończyła się niedawno jest właśnie Renault Espace. Choć nie powtórzył on sukcesów poprzedników, wciąż znalazł wielu nabywców, a samo auto wyróżniało się praktycznością i nowoczesnością.
Rolls-Royce Wraith
Zdecydowanie jest to najbardziej luksusowa propozycja w naszym zestawieniu. Wraith to jeden z ciekawszych modeli marki, który był propozycją dla osób, które same wolały prowadzić swojego Rolls-Royce’a. Pod maską znajdował się silnik V12, a Brytyjczycy wprowadzili do oferty kilka ciekawych wersji, takich jak Black Badge. Niestety, następca, czyli Rolls-Royce Spectre będzie występował jedynie w wersji elektrycznej.
Volkswagen Passat
Wiele osób nie wyobraża sobie świata bez Volkswagena Passata. Poniekąd jest to prawda, jednak niestety czas tego modelu właśnie nastał. Chodzi tutaj o nadwozie typu sedan, ponieważ co ciekawe kombi ma jeszcze pozostać w produkcji. Niestety, jest to trzeci przedstawiciel klasy średniej w tym zestawieniu. Swego czasu był to najpopularniejszy segment samochodów, a teraz jest on już w praktyce na wymarciu. Rzezi nie przetrwał nawet legendarny Volkswagen Passat.
Redaktor | Fotograf