Max Verstappen zakończył ostatni dzień testów przedsezonowych na torze Sakhir z najszybszym czasem okrążenia.

Ostatni dzień testów zaczynaliśmy z większym zainteresowaniem, ponieważ Red Bull przygotował nowe boki swojego bolidu na ten finałowy dzień. Według wielu dziennikarzy będących w Bahrajnie przód stawki klarował się w sposób następujący: Red Bull, Mercedes, Ferrari. Oczywiście trzeba brać poprawki na to, że nikt nie wie jak bardzo zespoły nie chcą pokazać pełni swoich możliwości.

Zielona flaga pojawiła się odrobinę wcześniej dla Haasa, który stracił połowę pierwszego dnia. Koniec końców wczoraj i dzisiaj dostali po godzinie dodatkowego czasu. Za kierownicą Haasa pojawił się Kevin Magnussen, któremu udało się zrobić 17 okrążeń przed tym, jak reszta zespołów mogła pojawić się na torze. Jednak Duńczyk długo się nie najeździł po tym, jak zespół zdiagnozował wyciek ciśnienia wody. Okazało się to niegroźną usterką i szybko wrócili na tor. Większość kierowców w porannej części testów skupiało się na długich przejazdach na oponach C3. McLaren musiał patrzeć dzisiaj na długie przejazdy z dwóch powodów. Pierwszym powodem był pozytywny wynik testu na koronawirusa Daniela Ricciardo i jego występ w pierwszej rundzie tego sezonu nie jest pewny. Drugim powodem są hamulce, które się przegrzewały.

Lando Norris McLaren

Dzisiaj pojawiły się nowe przewody hamulcowe i Andreas Seidl stwierdził, że nowe części zapobiegały przegrzewaniu się hamulców. Mieliśmy dzisiaj również trochę testowego ścigania, gdzie w walkę na torze byli uwikłani Pierre Gasly oraz Lewis Hamilton.

Pierre Gasly AlphaTauri

Chwilę później pojawiły się kolejne kłopoty w ekipie Haasa, gdzie wykryto problem z systemem paliwowym. Przez tę usterkę ekipa z Kannapolis straciła cenną godzinę czasu. Na sam koniec porannej sesji pojawiła się czerwona flaga po to, by zrobić próbny start na polach startowych.

Pierre Gasly AlphaTauri Max Verstappen

Po południu szybko pojawiła się wirtualna neutralizacja spowodowana rozrzuconymi częściami z bolidu Alexa Albona. W ekipie Williamsa postanowili podzielić się czasem i również widzieliśmy Nicholasa Latifiego, który wczoraj nie mógł się najeździć przez przegrzane hamulce w swoim bolidzie. Po raz kolejny tego dnia pojawiła się czerwona flaga na torze. Tym razem winowajcą był Mick Schuamcher, który cudem nie uderzył swoim bolidem o ścianę. Po pięciu minutach kierowcy znów mogli wyruszyć na tor, ale nie na długo, ponieważ Valterri Bottas po niespełna godzinie od przerwy stanął w ósmym zakręcie. Fin był bardzo przytomny i stanął tuż za przejściem ewakuacyjnym, gdzie porządkowi z łatwością uporali się z bolidem Alfy Romeo. Do końca sesji pozostało mniej niż 30 minut i zespoły postanowiły wypuścić swoich kierowców na okrążenia pomiarowe. Max Verstappen nie pokazał żadnych piruetów, gdy wygrał mistrzostwo to pokazał dzisiaj w ostatnim zakręcie. Holender spłaszczył swoje opony i zjechał po nowy komplet, na którym udało się zrobić najszybszy czas okrążenia.

Max Verstappen Red Bull

25 minut później pojawiła się flaga w szachownicę i to oznaczał koniec testów dla wszystkich. Wyjątkiem był Haas, który mógł jeszcze dwie godziny pojeździć na torze. Przez te dwie godziny udało się zrobić szybki przejazd na oponach C4 i Mick Schumacher był tuż za Maxem Verstappenem.

foto. materiały prasowe serii

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *