Max Versteppen wygrał GP Azerbejdżanu i umacnia się na prowadzeniu w klasyfikacji. Drugi na mecie był Sergio Perez, a trzeci George Russell.
Na okrążeniu formułującym inżynier Pereza przekazał meksykaninowi, żeby rozpychał się łokciami w pierwszym zakręcie. Plan na starcie został zrealizowany i to Perez był pierwszy po pierwszym zakręcie. Charles Leclerc zablokował lewe przednie koło przy dohamowaniu do łuku w lewo. Nicholas Latifi jest na krawędzi, bo chodzą plotki, że po GP Kanady straci miejsce w zespole, a przy okazji otrzymał karę 10 sekund Stop&Go za to, że mechanik odepchnął bolid Williamsa po sygnale 15 sekund. Przez kilka okrążeń Max Verstappen na trzeciej pozycji czaił się za Leclerciem, lecz Monakijczyk dzielnie się bronił. Na dziewiątym okrążeniu z rywalizacji wycofał się Carlos Sainz, którego dotknęła usterka w swoim bolidzie.
![Carlos Sainz Ferrari](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2022/06/FVDGR9tXoAAINIQ.jpg)
Pojawiła się wirtualna neutralizacja i chciał to wykorzystać Leclerc, lecz przy jego pit stopie był kłopot z podnośnikiem. Podczas pit stopów udało się Vettelowi przeskoczyć Hamiltona i pomogło mu to w pogoni za większymi punktami. Po neutralizacji Vettel próbował wyprzedzić Ocona w trzecim zakręcie, lecz Niemiec pojechał prosto i stracił aż trzy pozycje na tym manewrze.
![Sebastian Vettel Aston Martin](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2022/06/FVDIT2vWYAUTzA1.jpg)
W Red Bullu było trochę gorąco, bo Verstappen mocno się zbliżył do prowadzącego Sergio Pereza. Jednak Meksykanin odpuścił bez walki i to Max Verstappen był nowym liderem. Okrążenie później Meksykanina spotkały problemy w boksie i o mały włos wylądowałby za George’m Russellem. Dwa okrążenia później drugi Red Bull zjechał, ale nie był to taki problematyczny pit stop jak u Pereza. Jednak w Ferrari to był katastrofalny dzień, ponieważ silnik padł u Charlesa Leclerca, który prowadził w wyścigu po tym jak Red Bulle zjechały na zmianę opon.
![Charles Leclerc Ferrari](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2022/06/FVDLTI-XEAI47qT.jpg)
Jednak usterki nie omijały silników Ferrari, ponieważ Zhou też musiał wycofać się z rywalizacji. Kilka chwil później mieliśmy sequel pojedynku Vettela z Oconem, lecz tym razem kierowca Astona Martina poradził sobie z Francuzem. Ocon jednak nie brylował swoim tempem, a gdy w jego lusterkach pojawił się Fernando Alonso to natychmiastowo przepuścił Hiszpana. Tymczasem Hamilton jadący na piątej lokacie narzeka na podskakiwanie oraz na ból pleców. Kolejny samochód z silnikiem Ferrari miał kłopoty i to był Kevin Magnussen. Duńczyk zaparkował swój bolid przy piętnastym zakręcie i pojawiła się druga w tym wyścigu wirtualna neutralizacja.
![Kevin Magnussen Haas](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2022/06/FVDQZdGXsAEgHYQ.jpg)
Skorzystali na tym kierowcy Red Bulla i Mercedesa, którzy zjechali po nowe twarde opony. U Yukiego Tsunody pojawiły się kłopoty z tylnym skrzydłem i był zmuszony zjechać do alei serwisowej. Mechanicy AlphyTauri postanowili, że przykleją tylne skrzydło na taśmę izolacyjną, lecz wyścig dla Japończyka praktycznie był stracony. Na okrążeniu czterdziestym czwartym Hamilton dogonił Gaslyego i udało się 7-krotnemu mistrzowi świata awansować na czwartą lokatę.
![Lewis Hamilton Mercedes](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2022/06/FVDVUQAXEAEiI9h.jpg)
Latifi nie miał szczęścia, ponieważ dostał drugą karę za ignorowanie niebieskich flag. Kłopoty miał również Lance Stroll, który wycofał się na trzy okrążenia przed końcem. W McLarenie pod koniec wyścigu były lekkie zgrzyty, bo Lando Norris doganiał Ricciardo, który miał gonić Alonso. Ostatecznie Australijczyk nie dogonił Hiszpana, a Lando za wszelką cenę chciał być wyżej, lecz nie udało mu się. Udało się natomiast Maxowi Verstappenowi, który wygrał GP Azerbejdżanu. Drugi na mecie zawitał Sergio Perez, a trzeci “Pan Powtarzalny” George Russell.
foto. materiały prasowe serii, Red Bull
Comments