Redaktor | Fotograf

Manhart ma ogromną renomę przede wszystkim w tuningu aut niemieckich. Tuner specjalizuje się głównie w BMW, jednak ostatnimi czasy często bierze się również za inne marki. Jedną z nich jest Audi, i to właśnie na tej marce jest oparty najnowszy projekt Manharta. Konkretnie chodzi o model S3, który teraz legitymuje się mocą identyczną jak w przypadku RS3.

Choć Audi S3 samo w sobie jest jedną z najciekawszych propozycji w swoim segmencie, wiele osób chce sprawić, aby hot-hatch był jeszcze mocniejszy. Dwulitrowy silnik TFSI dobrze znosi różne modyfikacje, co wykorzystują tunerzy. Jednym z nich jest Manhart, który właśnie stworzył projekt na bazie Audi S3. Modyfikacje typowo dla tunera obejmuje zarówno kwestie stylistyczne, jak i techniczne. Te drugie wydają się być jednak znacznie ciekawsze. Manhartowi udało się zrównać teoretyczne dużo słabsze S3 z najmocniejszym w gamie RS3. Dzięki temu, można zaskoczyć na światłach wielu mocnych rywali.

Pod względem technicznym, Manhart skupił się na wyciśnięciu z S3 jak najwięcej pod względem oprogramowania. Pojawił się także zupełnie nowy dolot, filtr powietrza oraz oczywiście układ wydechowy. Manhart skorzystał tu z wydechu Remusa, co powinno znacznie poprawić doznania dźwiękowe. Wszystko to pozwoliło na osiągnięcie 405 koni i 515 niutonometrów. Oznacza to przyrost na poziomie 95 koni i 115 niutonometrów względem standardowego S3. Ponadto, Manhart sprawił, że S3 zrównało się mocą z najmocniejszym w gamie RS3.

Manhart zabrał się za tuning Audi S3 - moc i moment jak w RS3

Pod względem stylistycznym, Manhart zastosował typowe dla siebie modyfikacje. Przede wszystkim dotyczą one ogólnego wyglądu modelu. Tuner dodał różnego rodzaju czerwone akcenty, zwłaszcza w okolicach grilla, a także z tyłu. W oczy rzucają się także charakterystyczne dla samochodów od Manharta pasy przechodzące przez całą długość auta. Pojawiły się także nowe felgi w rozmiarze 19 cali, a także sprężyny obniżające S3 o 30 milimetrów. Trzeba przyznać, że całość prezentuje się bardzo dobrze. Niestety, Manhart nie podał jak poprawiły się osiągi auta po tuningu.

Foto. materiały prasowe producenta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *