Lewis Hamilton zdobył swoje 98. Pole Position w karierze. Pierwszą trójkę uzupełnili kolejno Valtteri Bottas oraz Max Verstappen.
Kwalifikacje rozpoczął George Russell. Kierowca Williamsa liczył na dobry wynik, który da mu szansę na zdobycie pierwszych w karierze punktów. Brytyjczyk jednak pod koniec okrążenia zdecydował się na zjazd do boksu. Pierwszy czas wykręcił Max Verstappen. Holender przejechał pełne okrążenie w 1.28.885. Na wyjazd prawie całej stawki trzeba było poczekać aż do drugiej części Q1. Tempo wyznaczył Lewis Hamilton. Świeżo upieczony 7-krotny mistrz świata był najszybszy w każdym z sektorów i wyprzedził Verstappena o 0,5s. Problemy miało Ferrari. Charles Leclerc po pierwszej serii przejazdów znalazł się na piętnastej pozycji i musiał się poprawić, aby przejść do kolejnej części czasówki.
Dobrą formę prezentował Pierre Gasly. Francuz, który w 2018 na tym torze zajął czwarte miejsce, był na tej właśnie pozycji z zaledwie jedną dziesiątą sekundy straty do trzeciego Verstappena. Pod kreską znajdowały się Williamsy, Haasy oraz Kimi Raikkonen. W ostatnich sekundach dobre okrążenie wykręcił Russell. Kierowca Williamsa znalazł się na czternastym miejscu i ponownie awansował do Q2. Dzięki ewolucji toru dwóm kierowcom udało się przedzielić Mercedesy. Lance Stroll i Alex Albon wyprzedzili Bottasa i byli na kolejno drugiej oraz trzeciej pozycji.
Q2
Zespołom nie spieszyło się z wypuszczeniem kierowców na pomiarowe okrążenia. Dopiero po kilku minutach bolidy pojawiły się na torze z założonymi oponami pośrednimi. Ze schematu wyłamali się tylko kierowcy AlphaTauri. Na początku swojego kółka plany reszcie popsuł Carlos Sainz. Hiszpan obrócił się w 1 zakręcie i nie mógł się ruszyć. Z tego powodu wywieszono czerwono flagę, zanim ktokolwiek zdążył zamieścić swój czas. Po uprzątnięciu McLarena sesja wystartowała ponownie z dziewięcioma minutami na zegarze.
Pierwszy czas należał do Maxa Verstappena. Holender przejechał całą pętlę toru w nieco ponad minutę i dwadzieścia osiem sekund. Czas ten szybko poprawiły Mercedesy, a w zasadzie jeden Mercedes. Lewis Hamilton podobnie jak w Q1 był około pół sekundy szybszy. Gorzej pojechał Valtteri Bottas, który do Maxa stracił pół dziesiątej sekundy. Zmianie uległa strategia na sesję. Kierowcy AlphaTauri ponownie pojawili się tym razem na średnich oponach. Na gumach z czerwonym paskiem wyjechał George Russell, którego w pierwszej części sesji na torze nie było. Kiepskie czasy zmusiły do przejazdu na najmiększej mieszance także Lando Norrisa oraz Alexa Albona. Do pierwszej dziesiątki nie udało się dostać kierowcom Ferrari, którzy byli tuż pod kreską, za nimi znalazł się Lance Stroll oraz George Russell, a na piętnastej pozycji zobaczyliśmy Carlosa Sainza, który z powodu awarii na torze pojawić się nie mógł. Wymienieni wcześniej Albon oraz Norris nie potrzebowali jednak poprawy w czasie, więc każdy z kierowców, który dostał się do finału czasówki, jutro wystartuje na średniej mieszance.
Q3
Po pierwszej serii przejazdów na czele znalazł się Lewis Hamilton. Brytyjczyk miał jednak zaledwie półtorej dziesiątej sekundy przewagi nad Verstappenem. Niewiele dalej był Valtteri Bottas. W walce o czwarte miejsce przewodził Sergio Perez z ogromną przewagą nad resztą stawki. Bardzo słabe okrążenia przejechali Daniil Kvyat oraz Daniel Ricciardo. Byli koledzy z zespołu do Pereza stracili ponad sekundę.
Najszybszy w każdym sektorów był Lewis Hamilton. Do kolegi z zespołu w pierwszym rzędzie dołączył Valtteri Bottas. Trzecie i czwarte miejsce należało do Red Bulli. Verstappenowi do drugiej pozycji zabrakło niewiele ponad 0.1s. Dalej mieliśmy Sergio Pereza. Dwa Renault w kolejności Ricciardo, Ocon i kierowców AlphaTauri w kolejności Gasly, Kvyat, którzy zostali rozdzieleni przez Lando Norrisa.
Foto. materiały prasowe serii
Comments