Lance Stroll z powodu choroby był zmuszony ominąć Grand Prix Eifelu. Jak się później okazało Kanadyjczyk był zarażony wirusem SARS-CoV-2.
Tuż przed rozpoczęciem ostatniej sesji treningowej na torze Nurburgring Racing Point ogłosiło, że Lance Stroll nie będzie brał udziału w tej rundzie. Kanadyjczyk został zastąpiony przez Nico Hulkenberga i wrócił do domu już w niedzielę rano. Z powodu swoich objawów zdecydował się na wykonanie kolejnego testu na obecność koronawirusa. Jak się okazało badanie wykonane w niedzielę wieczorem miało wynik pozytywny i Stroll musiał przejść domową izolację przez okres dziesięciu dni.
Chciałem wszystkich poinformować, że miałem pozytywny wynik testu po Grand Prix Eifelu. Obecnie czuje się bardzo dobrze odkąd ostatnie badanie nie wykazało obecności wirusa. Na Nurburgringu pojawiłem się po negatywnych w wynikach w normalnych przed wyścigowych testach. W sobotę rano obudziłem się czując się nieswojo i wedle protokołu FIA odizolowałem się we własnym pokoju. Nie byłem w wystarczająco dobrej formie, aby jechać w wyścigu, więc w niedzielę wróciłem do domu.
Lance Stroll
Już podczas trwającego w Niemczech Grand Prix Otmar Szafnauer wyjawił, że Lance nie był w najlepszej formie od rundy na Sochi Autodrom. Kanadyjczyk miał objawy przeziębienia i praktycznie nie ćwiczył pomiędzy wyścigami w Rosji i Niemczech. Ponadto do decyzji przyłożył się ból brzucha, który w połączeniu z pozostałymi symptomami sprawiło, że nie wziął on udziału w sesjach na Nurburgringu.
Po powrocie do domu zdecydowałem się na kolejny test. Wynik okazał się pozytywny i musiałem przejść dziesięć dni izolacji. Na szczęście przebieg choroby był dość łagodny. Wykonano kolejne badanie w ostatni poniedziałek i rezultat był negatywny. Jestem w dobrej formie i nie mogę się doczekać powrotu na tor wraz z zespołem.
Lance Stroll
Jak widać koronawirus nie omija Racing Point. Póki co tylko kierowcy stajni z Silverstone przeszli zarażenie i w wyniku tego Stroll oraz Perez stracili łącznie trzy rundy. Największym wygranym tej sytuacji jest naturalnie Nico Hulkenberg, który pokazał się w każdej z rund z dobrej strony i może realnie myśleć o powrocie do Formuły 1
Fot. materiały prasowe serii
Comments