Redaktor | Fotograf

Emocjonujący pojedynek 3 samochodów elektrycznych? Do niedawna brzmiało to trochę jak żart, jednak w tym przypadku możemy spodziewać się wielu wrażeń, zwłaszcza w przypadku Taycana Turbo.

Samochody elektryczne znacznie zmieniły się w czasie ostatnich lat. Z ciekawostki motoryzacyjnej przeznaczonej raczej dla wąskiego grona odbiorców stały się alternatywą dla samochodów spalinowych. Wraz z biegiem lat rósł zasięg, a także moc. Teraz bez problemu znajdzie się wiele modeli mocniejszych niż supersamochody, czy ich spalinowe odpowiedniki. Właśnie takie modele porównał kanał carwow. Amerykańska Tesla Model S zmierzy się z niemieckimi Audi RS e-tron GT oraz Porsche Taycanem Turbo. Topowe odmiany elektryków zostaną porównane w trzech konkurencjach.

Pierwszą z nich jest oczywiście wyścig na 1/4 mili. Tutaj swoją przewagę powinna zaprezentować Tesla, która jest najmocniejsza w całym porównaniu. Jej 789 koni mechanicznych, to niemal o 100 koni więcej niż oferuje Porsche i 150 koni więcej od Audi. Co ciekawe, w pierwszej próbie udało się zwyciężyć najsłabszemu samochodowi. E-tron GT już na starcie osiągnął przewagę i utrzymał ją aż do końca. Dopiero podczas drugiej próby wyniki ułożyły w takiej kolejności jak moc porównywanych elektryków. Tesla osiągnęła czas 10,7 sekundy, Porsche 10,8 sekundy, a Audi 10,9 sekundy.

Kolejną próbą był wyścig z rolki. Tutaj także nie zwyciężyło najmocniejsze auto. Tesla właściwie pozostała w tyle za niemiecką konkurencją, a Porsche Taycan Turbo nieco wyprzedziło Audi. Ostatnim porównaniem był test hamulców. Tutaj swój kunszt zaprezentowała marka z Zuffenhausen. Pomimo tego, że Taycan jest 40 kilogramów cięższy od Audi, to jego hamulce okazały się najskuteczniejsze. Tesla zatrzymała się jeszcze dalej, właściwie odjeżdżając konkurentom.

Porsche Taycan Turbo

Pomimo tego, że to amerykański model był faworytem na papierze, nie udało mu się odnieść zwycięstwa w żadnej konkurencji. Jedno jednak trzeba Tesli oddać: to właśnie ta marka zrewolucjonizowała myślenie o samochodach elektrycznych i wciąż jest z nimi najbardziej kojarzona. Jednak czy europejskie marki dopiero wkraczające do gry są w stanie naruszyć pozycję amerykanśkiego producenta? Jeśli nadal będą tworzyć tak dopracowane samochody elektryczne, jest to bardzo prawdopodobne.

Film: carwow Foto. materiały prasowe producentów

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *