Ferrari

Miłośnik motoryzacji i motorsportu. Staram się cieszyć pasją na różne sposoby - od dziennikarstwa, przez amatorską rywalizację na torze, po konstruowanie bolidów w ramach AGH Racing - zespołu Formuły Student.

Różnorodna już stawka WEC powiększyła się o prawdziwą legendę. Do najwyższej klasy wyścigów długodystansowych dołącza bowiem Ferrari.

Powiedzieć, że pandemia namieszała w świecie wyścigów to jak nic nie powiedzieć. Kryzysy, lockdowny, walka z wirusem, nowe normy bezpieczeństwa, zmiany w kalendarzach wszystkich serii. Aby przetrwać, serie musiały podjąć radykalne kroki. W przypadku DTM była to, chociażby zmiana na samochody GT3, a Formułę 1 czekają spore cięcia budżetowe. Zmusiło to większe zespoły Królowej Sportów Motorowych do kreatywnego rozdzielenia personelu, aby uniknąć nadmiernych zwolnień. W taki sposób od miesięcy nasilały się plotki o nowych programach wyścigowych takich gigantów jak Red Bulla, Mercedesa czy Ferrari. Ostatecznie to Włosi jako pierwsi ogłosili swoje zaangażowanie w kolejnej serii na światowym poziomie. Padło na WEC, co oznacza, że czeka nas sensacyjny powrót Ferrari do najwyższej klasy w wyścigu Le Mans!

Stajnia z Maranello stale czynnie uczestniczyła w rywalizacji w Mistrzostwach Świata Wyścigów Długodystansowych. Mimo to jednak ostatnie zwycięstwo w Le Mans w klasyfikacji ogólnej zdobyli aż w 1965 roku. Od czasu sromotnej porażki z Fordem aż do dziś nie udało im się powtórzyć tego sukcesu. Nie pomógł fakt, że ostatnie dekady włosi obecni byli jedynie w kategorii pojazdów GT, które nigdy nie miały szans z prototypami. Zmiany zarówno w WEC, jak i w Formule 1 znacząco ograniczyły budżety w obu seriach. To z kolei sprawiło, że realnym dla Włochów stało się udźwignięcie obu programów wyścigowych.

W ciągu ponad 70 lat wyścigów na torach całego świata poprowadziliśmy nasze samochody do zwycięstwa, odkrywając najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne: innowacje, które powstają na torze i sprawiają, że każdy samochód drogowy wyprodukowany w Maranello jest wyjątkowy. Wraz z nowym programem Le Mans Hypercar, Ferrari po raz kolejny potwierdza swoje sportowe zaangażowanie i determinację, aby być bohaterem najważniejszych światowych wydarzeń sportów motorowych.

John Elkann
Ferrari

Ferrari do WEC powróci już w 2023 roku i wystawią oni wówczas pojazd z homologacją LMH. Tym samym konkurować będą przeciwko Toyocie, Peugeotowi, Glickenhausowi oraz ByKollesowi. Klasa Hypercar obejmie również homologację LMDh, w której to pojazdy wystawią Porsche, Audi oraz Alpine.

Foto. materiały prasowe producenta

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *