Esteban Ocon w ostatnim czasie zaliczył spadek formy. Rozwiązaniem problemu ma być nowe podwozie, które Francuz otrzyma na najbliższy wyścig.
Sezon 2021 nie układa się dla ekipy Alpine tak, jak Francuzi mogliby się spodziewać. W zeszłym roku jeszcze pod szyldem Renault, udało im się zdobyć 3 podia i skończyć mistrzostwa na piątym miejscu. Teraz nic nie zapowiada takiego sukcesu, aktualnie ekipa znajduje się na siódmej pozycji w klasyfikacji konstruktorów. Rywale poczynili spore postępy, natomiast w przypadku Alpine widać spadek osiągów. Wpływa to także na formę kierowców, która jest lekko zastanawiająca. Fernando Alonso na początku roku musiał przyzwyczaić się do nowego bolidu, jednak teraz jest w stanie walczyć o regularne punkty oraz wejście do Q3. Inaczej sprawa ma się po drugiej stronie garażu, gdzie znajduje się Esteban Ocon. Francuz rozpoczął kampanię z wysokiego C, zaliczył serię czterech wyścigów z rzędu w punktach, z kolei w Portugalii i w Hiszpanii ruszał do rywalizacji z czołowej szóstki. Szczęście opuściło go w Azerbejdżanie i do tej pory nie wróciło. Kierowca wraz z zespołem wierzą, że rozwiązaniem tego problemu będzie zamontowanie nowego podwozia do bolidu Estebana.
Esteban ma za sobą trudne rundy w Austrii, wciąż rozpatrujemy, czy przyczyną kłopotów była usterka mechaniczna. Chcemy rozwiać wszelkie wątpliwości w tej kwestii, dlatego w jego bolidzie dojdzie do gruntownych zmian, chociażby podwozia. Esteban świetnie prezentował się na początku sezonu, kwalifikował się w trzeciej linii w dwóch rundach z rzędu. To nie było tak dawno temu, więc pracujemy nad tym, żeby przywrócić nasze osiągi do tamtego stanu.
Marcin Budkowski
Zastanawiające jest jednak to, że kłopoty pojawiają się tylko po jednej stronie garażu. Fernando Alonso nie informuje o problemach ze swoim samochodem, można nawet odnieść wrażenie, że Hiszpan dobrze się bawi w Formule 1. Jest to pewnego rodzaju zaskoczenie, szczególnie mając w pamięci jego tułaczki w McLarenie. W kontekście Ocona nie można zapomnieć, że dopiero co podpisał wieloletni kontrakt ze stajnią Alpine. Francuzi wierzą w swojego kierowcę, nawet pomimo ostatnich, trochę słabszych występów. Esteban w swoich wypowiedziach zachowuje spokój i liczy na widoczną poprawę sytuacji już od najbliższego weekendu.
Mimo tego, że pracuję tak ciężko, jak na starcie sezonu, to coś wyraźnie nie działa. Daję z siebie tyle samo, ile dawałem przed podpisaniem kontraktu, więc to w żaden sposób nie wpływa na moje tempo. Wszyscy niezwykle mocno staramy się poprawić nasze osiągi. Wierzę, że już niedługo będziemy w stanie walczyć o rezultaty z początku sezonu, osiągniemy nasze cele i będziemy jeszcze mocniej przeć przed siebie. Liczę na dobry wynik już na Silverstone.
Esteban Ocon
Foto. Red Bull Content Pool