Formuła 1 wraca na Półwysep Arabski! W tym roku z powodu pandemii COVID-19 Grand Prix Bahrajnu odbywa się dopiero w listopadzie.
Podstawowe informacje o Grand Prix Bahrajnu:
Nazwa toru: Bahrain International Circuit
Długość toru: 5.412 km
Liczba okrążeń: 57
Ostatni zwycięzca: Lewis Hamilton (Mercedes)
Rekord toru (wyścig): Pedro de la Rosa, 1:31,447 (McLaren, 2005)
Rekord toru (kwalifikacje): Charles Leclerc, 1:27,886 (Ferrari, 2019)
W tym roku czeka nas 15 wizyta Formuły 1 w Bahrajnie. Wyścigi odbywają się tam prawie nieprzerwanie do 2004 roku, z wyjątkową przerwą w sezonie 2011, która spowodowana była wielkimi niepokojami społecznymi w kraju. Tor Bahrain International Circuit dał się poznać jako wymagający szczególnie dla opon, ponieważ mamy do czynienia z jedną najbardziej kruszących się nawierzchni. To w połączeniu z długimi prostymi, na których mamy trzy proste DRS oraz mieszanką szybkich łuków oraz wolnych zakrętów, w tym osławionego mającego dwa wierzchołki skrętu numer dziewięć, daje przepis na świetnie ściganie. Charles Leclerc, który został zatrzymany przez silnik przed rokiem, bohaterska obrona na starych oponach Sebastiana Vettela w sezonie 2018, latający Esteban Gutierrez, czy też świetny pojedynek Mercedesów w roku 2014. Wszystkie te wyścigi pokazują, że tor w Bahrajnie dostarcza wielu emocji i przed nami być może świetny weekend.
Oba tytuły mistrzowskie już rozstrzygnięte, lecz to nie koniec emocji! Walka o 3 miejsce wśród konstruktorów jest niezwykle zacięta oraz ważna dla zespołów. Każda pozycja to dodatkowe fundusze dla zespołów, a tych nigdy za wiele. Na czele tego wyścigu jest Racing Point. Drugie miejsce Sergio Pereza pozwoliło odskoczyć od McLarena na dystans pięciu oczek. 18 punktów za zespołem Lawrence’a Strolla znajduje się Renault. Ponadto dobra forma pozwoliła na powrót do tego wyścigu Ferrari. Ekipa z Maranello do będącej na trzecim miejscu stajni z Silverstone traci 24 oczka.
Kolejnym miłym aspektem tego weekendu jest postać Roberta Kubicy. Polak otrzyma czwartą w tym roku szansę, by poprowadzić Alfę Romeo C39 w oficjalnym treningu. Wspierany przez Orlen kierowca zastąpi Kimiego Raikkonena.
Raport pogodowy przed Grand Prix Bahrajnu
Przed weekendem zapowiadało się przelotne opady deszczu, lecz obecne prognozy na to nie wskazują. Nie znaczy to, że kropel w ogóle nie zobaczymy. Dziś rano na twitterze pojawiły się relacje z Bahrajnu, które mówią o lekkich opadach, które mogą zaburzyć przebieg nawet FP2, czyli najbardziej kluczowej sesji treningowej podczas tego weekendu. Ma ona takie znaczenie, ponieważ jest to jedyny trening rozgrywany o podobnej porze, co wyścig oraz kwalifikacje.
Foto. materiały prasowe serii