Nico Hulkenberg jak się okazało, był krok od podpisania kontraktu z Mercedesem, wyjawił to niedawno Ross Brawn, dyrektor zarządzający
Nico Hulkenberg znalazł się ostatnio na językach całego świata Formuły 1, kiedy to Niemiec wskoczył nieoczekiwanie do auta Racing Point, osiągając całkiem niezłe wyniki. Reprezentant naszych zachodnich sąsiadów zdołał nawet zająć sensacyjne P3 w kwalifikacjach do Grand Prix 70-lecia. Jedną z osób, która pochwaliła Niemca za solidną pracę, był sam Ross Brawn. Brytyjczyk także wyjawił, że Hulk był pierwszy w kolejce do podpisania kontraktu z Mercedesem, jeżeli o przenosinach nie będzie chciał słyszeć Hamilton.
Zapowiadało się na niesamowite fizyczne wyzwanie dla Nico Hulkenberga. Nie wiem jak bardzo cierpiał na końcu wyścigu, ale był to świetny występ przez cały weekend kogoś, kto został nagle wrzucony na głęboką wodę. Prawie zatrudniłem go kilka lat temu, kiedy sprawowałem władzę w Mercedesie. Jeśli wtedy Lewis nie dołączyłby, Nico był następny w kolejce. Zawsze niezwykle respektowałem go jako kierowcę. Jest bardzo mocny i powinien być w Formule 1.
Ross Brawn
Historia pokazała, że Hamilton zdecydował się na starty w barwach zespołu z Brackley. Mimo ogromnego ryzyka, przenosiny opłaciły się Lewisowi i w latach 2014-2019 Brytyjczyk zdobył aż 5 tytułów Mistrza Świata. Tylko raz udało się go pokonać. W 2016 roku dokonał tego Nico Rosberg.
Nico Hulkenberg z kolei po sezonie 2012 przeniósł się do Saubera. Zespół w 2012 r. był w stanie walczyć o podia. Niestety popularny Hulk, trafił na spadek formy szwajcarskiej stajni. Bowiem mimo, że był w stanie regularnie punktować, to jednak ani razu nie udało mu się stanąć na podium. Jego najlepszym rezultatem w tamtym sezonie było, wywalczone w Korei czwarte miejsce. Co warte dodania do tej pory, mimo blisko 180 startów w Formule 1, ani razu nie zdołał stanąć na podium.
fot. materiały prasowe zespołu
Comments