Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Cel obniżenia średniej emisji spalin o 20% jest bardzo ambitny, dlatego BMW serii 3, X3 oraz X4 muszą stać się miękkimi hybrydami z technologią 48V

Od kilku lat tematem najważniejszym w Europie jest emisja spalin. Dotyczy ona różnych dziedzin gospodarki, bo zaczyna się od redukcji CO2 produkowanego przez gospodarstwa domowe, a kończy się na samochodach, które jeżdżą po naszych drogach. Producenci stosują różne rozwiązania, aby średnia emisja gamy modelowej spadła do zadowalającego poziomu. Przez ostatnich 13 lat BMW zredukowało emisję aż o 40%, co jest naprawdę dużym przeskokiem, jeśli weźmiemy pod uwagę, że w gamie mamy naprawdę wiele jednostek napędowych, w tym potężne silnik z działu M. Teraz przyszedł czas na BMW serii 3, X3 oraz X4 w wariantach z silnikiem wysokoprężnym, bo to właśnie ta jednostka otrzyma wsparcie ze strony instalacji elektrycznej o napięciu 48V.

BMW serii 3

Już jesienią zeszłego roku, BMW wprowadziło serię 5 o oznaczeniu 520d z zastosowaniem technologii Mild-Hybrid. Na początku tego roku widzieliśmy także zmiany w nieco większych SUV’ach, a konkretnie w modelach X5 oraz X6, bo tam wersja xDrive 40d również doczekała się uzupełnienia przez technologię elektryczną. W przypadku serii 3 mówimy o wariantach 320d/320d xDrive oraz M340d xDrive, a w przypadku X3 i X4 o wersji xDrive20d. O wpływie na osiągi nic nie wiadomo, więc raczej nie będzie on jakiś znaczny. Celem tego układu elektrycznego jest oczywiście niższa emisja spalin, ale ma on również jeszcze jedną zaletę. Pozwala on na znacznie cichsze i łagodniejsze uruchamianie silnika w trybie Start/Stop, a jak wiemy BMW to klasa premium, więc taki element jest bardzo ważny.

Takie zabiegi wprowadzone w BMW serii 3, X3 oraz X4 to nie jedyne działania jakie podejmie marka w tym roku. Na 2020 rok wyznaczono jasny cel – zmniejszyć emisję spalin o 20% względem roku 2019. Producent jest na dobrej drodze do osiągnięcia takiego wyniku, szczególnie, że planowane jest pozbycie się kilku silników z oferty. Oprócz tego ma się pojawić iX3, czyli zupełnie nowy elektryk o wydajności aerodynamicznej znacznie lepszej niż w przypadku standardowego X3. Miejmy nadzieję, że samochodu z działu M nie ucierpią na tych wszystkich rozwiązaniach kierowanych zmniejszeniem emisji spalin.

BMW serii 3

Foto. materiały prasowe producenta

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *