Audi RS Q8 przerobione przez studio ABT bije na głowę Lamborghini Urusa pod względem surowej mocy. W innych aspektach jest równie dobrze.
Każdy fan niemieckiej motoryzacji doskonale zna projekty studia stworzonego przez klan Abtów. Firma ta już dawno stała się czymś więcej niż wyłącznie nadwornym tunerem Audi i VAG-a ogólnie. Sukcesy w serii DTM (i pięć mistrzostw tej serii), a po czasie uzyskanie statusu fabrycznego zespołu Audi, udzielanie się w wyścigach GT, a także posiadanie ekipy w Formule E to osiągnięcia robiące spore wrażenie. Na fanach motoryzacji niekoniecznie zaangażowanych w wyścigi największe wrażenie wciąż robi jednak ich działalność tunerska. Oczywiście ABT nie ma zamiaru się zatrzymywać i prezentuje już drugi w tym miesiącu model Audi, który został poddany przebudowie. Po RS4-S Avant przyszedł czas na RS Q8, a jego specyfikacja naprawdę robi wrażenie.
Zmieniono większość rzeczy, które realnie przekładają się na właściwości jezdne i komfort. Na pierwszy ogień weźmy pod lupę surową moc i już tutaj robi się grubo. Moc crossovera od Audi została podbita do 691 koni mechanicznych (!), co jest wartością o 100 koni większą względem seryjnych egzemplarzy. Co ciekawe, jest to liczba bijąca nawet Lamborghini Urusa, który poszczycić może się 641 końmi mocy.
Poprawie uległo zawieszenie pneumatyczne. Auto obniżono o 2,5 centymetra w trybie komfortowym, o 1,5 centrymetra w trybie dynamicznym i o centymetr w najniższym ustawieniu, zwanym Coffee Mode. Poza tym klienci mają do wyboru dwa rodzaje wykończenia wydechu. Z tą droższą opcją otrzymają oni polerowane końcówki z wytłoczonym logiem ABT, a także błyszczące czarne osłony. Sam system zaś wyposażono w cztery rury działające aktywnie, a także dwie elektronicznie sterowane klapy. Pozwala to na nieznaczne zwiększenie mocy dzięki zmniejszeniu podciśnienia. Przy takich projektach nawet znikome podbicie liczby koni robi bardzo dużą różnicę.
Wizualnie również jest kilka poprawek – tylny spojler z włókna węglowego, nowe błotniki, reflektory Matrix oraz cyfrowy wyświetlacz z instrumentami pokładowymi o wielkości 12,3 cala. Poprawiono również nagłośnienie, bo odpowiada za nie 17-częściowy zestaw od firmy Bang & Olufsen.
Jak myślicie, czy tak ulepszone Audi RS Q8 może bić się na rynku z Urusem?
Foto. materiały ABT Sportsline
