Rimac Nevera

Miłośnik motoryzacji i motorsportu. Staram się cieszyć pasją na różne sposoby - od dziennikarstwa, przez amatorską rywalizację na torze, po konstruowanie bolidów w ramach AGH Racing - zespołu Formuły Student.

Kto by pomyślał, że to właśnie Chorwat zawojuje światem hipersamochodów. Rimac Nevera tym razem podbił ćwierć mili, zgarniając rekord świata.

Postęp, jakiego dokonał Mate Rimac w przeciągu nieco ponad dekady od założenia swojej firmy, jest po prostu niesamowity. Gdyby ktoś 12 lat temu usłyszał, że dopiero co założona chorwacka firma oparta o wówczas jedynie o modernizację elektrycznego BMW E30 wybije się do poziomu wykupienia większościowego pakietu udziałów w Bugatti, prawdopodobnie dopytałby się o obecność smoków w tejże historii. Teraz jednakże, taki scenariusz od jakiegoś czasu jest faktem. Mate nie ma zamiaru się jednak zatrzymywać. Jego najnowszy Rimac Nevera wreszcie doczekał się testu, który nie tyle sprawdził, co potwierdził największą zaletę tego modelu. Mowa oczywiście o przyspieszeniu, którego potęgę najlepiej odzwierciedlają testy na prostej do wyścigów drag. Chorwacki hipersamochód wreszcie dostał szansę na ostateczne zmierzenie się z nią. Wynik był taki, na jakiego wszyscy czekali – Rimac Nevera oficjalnie stał się najszybszym pojazdem drogowym w wyścigu na ćwierć mili.

Rimac Nevera

8.582 sekundy i 269.58km/h. Takie wartości wykręcił Rimac Nevera na odcinku ćwierci mili. Warto zaznaczyć, że był to jedenasty przejazd dnia. Poprzednie, choć oczywiście wolniejsze od rekordowego, nie odstawały od niego w sposób znaczący. To pokazuje również kolejną mocną stronę chorwackiego hipersamochodu na tle konkurencji. Nevera może pochwalić się niebywałą powtarzalnością przejazdów, bez utraty osiągów. Samochody elektryczne niejednokrotnie pokazywały trudności w tym aspekcie. Dobitnie przekonała się o tym Tesla w starciu z Porsche Taycanem, gdzie elektryk ze Stuttgartu zniszczył amerykańskie auta w powtarzalności przyspieszeń.

Nasza działalność rozpoczęła się od BMW serii 3, które przerobiłem na napęd elektryczny. Ustanowiło ono wiele rekordów przyspieszenia FIA. To jednak, co dzisiaj produkujemy, jest na zupełnie innym poziomie. Concept_One, jeszcze w 2011 roku, był najszybciej przyspieszającym pojazdem elektrycznym na świecie, pokonując ćwierć mili w 9,9 sekundy. Teraz pobiliśmy ten rekord standardowym samochodem seryjnym o 1,4 sekundy. Dzięki czterem niezależnym silnikom, z których każdy jest indywidualnie sterowany, mamy dużą elastyczność w zakresie przyspieszania i pokonywania zakrętów. To dało nam ogromną przewagę nad jakimikolwiek pojazdami z silnikiem spalinowym.

Nevera jednakże to o wiele więcej niż prędkość. Dzięki największemu akumulatorowi, jaki kiedykolwiek zamontowano w samochodzie produkcyjnym, może przejechać 340 mil na jednym ładowaniu. Dzięki opracowanemu przez nas Rimac All-Wheel-Torque Vectoring 2 jest równie zwrotny, co szybki. Z kolei dzięki elektrycznie regulowanym amortyzatorom i aktywnej aerodynamice jest wygodny i cichy w trasie, a na torze jest maszyną wyczynową.

Mate Rimac

Teraz krótkie przypomnienie dla osób, które po raz pierwszy zetknęły się z tym pojazdem podczas przeglądania Internetu. Rimac Nevera dysponuje mocą 1914 koni mechanicznych z czterech silników elektrycznych przekazujących tę moc na wszystkie koła. Rekordowy przejazd na prostej drag Auto Club Famoso Raceway wykonano na oponach Michelin Pilot Sport 4S w temperaturze powietrza 37°C nawierzchni nagrzanej do 65°C. Pojazd prowadził Brooks Weiselblat z kanału Dragtimes.

Foto. materiały prasowe producenta

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *