Max Verstappen po raz piąty w karierze wystartuje z pierwszego pola w Formule 1. Obok niego w pierwszym rzędzie ustawi się Lewis Hamilton.
Sesje treningowe należały do wyjątkowo interesujących, jak na realia toru Paul Ricard – wyrównana walka (wyjątek stanowił FP3, który zdominował Max Verstappen) między Red Bullem i powracającym do dobrej formy Mercedesem zwiastowały pasjonującą czasówkę. Z każdą kolejną sesją poprawiało się Ferrari, zaś z pozostałych zespołów najlepiej prezentowały się ekipy McLarena i Alpine, dla której jest to domowy wyścig.
Pierwszą część czasówki dosyć szybko zakłócił Yuki Tsunoda, który obrócił swój bolid i uderzył tyłem samochodu o bariery. Filigranowy Japończyk przez problemy ze skrzynią biegów nie był w stanie ruszyć z miejsca i po niespełna 4 minutach od rozpoczęcia sesji wywieszono czerwoną flagę. Po wznowieniu rywalizacji najlepszy czas uzyskał Verstappen (1:31.001), lepszy o ponad 0,2 s od Hamiltona i ponad pół sekundy od Pereza.
Wyjątkowo dobry czas uzyskał Mick Schumacher, który w dość osobliwy sposób uratował 14. miejsce i awans do Q2, rozbijając swój bolid tuż przed końcem sesji. Po raz kolejny pojawiła się czerwona flaga, a swojego jedynego szybkiego okrążenia nie zdążył ukończyć Lance Stroll. Oprócz Tsunody, Strolla i Schumachera (mimo awansu nie był w stanie wystartować w Q2) z kwalifikacjami pożegnali się Latifi, Raikkonen i Mazepin.
W Q2 prym wiodła pośrednia mieszanka, która miała być atutem Mercedesa. I tak też się stało – Bottas (1:30.735) i Hamilton (0,053 s straty) osiągnęli dwa najlepsze rezultaty. Poza Schumacherem do ostatniego segmentu czasówki nie dostali się Ocon, Vettel, Giovinazzi i Russell.
Decydująca batalia o pierwsze pole startowe należała do Verstappena – Holender już po pierwszej serii szybkich okrążeń miał wyraźną przewagę prawie 0,4 s nad drugim Hamiltonem, notując wynik 1:30.325. W ostatniej próbie poprawił swój wynik uzyskując 1:29.990, zapewniając sobie piąte pole position w karierze. Hamilton utrzymał drugą pozycję, za nim znaleźli się Bottas, Perez, Sainz, Gasly, Leclerc i Norris. Czołową dziesiątkę zamknęli Alonso i Ricciardo.
fot. oficjalne materiały prasowe serii
Comments