Pecco Bagnaia po raz pierwszy z Pole Position przed inauguracją sezonu. Drugi był Fabio Quartararo, a trzeci Maverick Vinales.
Piękna i ciepła noc nad torem Losail w Katarze pozwalała nam poczuć, że MotoGP wraca na poważnie. Ponad 120 dni czekania na to, by zawodnicy wrócili do walki w mistrzostwach świata. W Q1 wystąpili broniący tytułu Joan Mir, ale też zwycięzcy wyścigów z poprzedniego roku – Brad Binder, Miguel Oliveira czy Danilo Petrucci. Również wszyscy debiutanci pojawili się w pierwszym segmencie kwalifikacji. Jeden z nich na motocyklu Pramac Ducati – Jorge Martin – pojechał swoje pierwsze okrążenie najszybciej ze wszystkich. Później jednak mistrz świata obudził się na swoim drugim kółku i poprawił wyczyn kolegi z Hiszpanii. Za dwójką prowadzącą byli Nakagami i Marquez z LCR Honda. Na pięć minut do końca sesji, kierowcy wyjechali na swoje drugie przejazdy. Joan Mir z czystym powietrzem chciał poprawić swój czas, lecz już w drugim sektorze popełnił błąd i musiał odpuścić swoje okrążenie.
Znienacka pojawił się Enea Bastianini i przebił czas Hiszpana. Później jednak zawodnik z numerem 36 poprawił okrążenie mistrza kategorii Moto2. Dużo zawodników zaliczało rekordy sektorów. Jorge Martin był jednym z nich, lecz przedobrzył w dwunastym zakręcie i koniec końców przywitał się ze żwirem. Po kraksie zakończył swoją przygodę w Q1 na czwartym miejscu. Nakagami jechał jak po szynach i zepchnął Eneę Bastaniniego z drugiej, premiowanej awansem pozycji. Bardzo słabo pokazali się zawodnicy na KTM’ach, bo najlepszy z nich Miguel Oliveira był na piątym miejscu, co da mu piętnastą lokatę na starcie do jutrzejszego wyścigu.
Przed najważniejszymi 15 minutami kwalifikacji zadawaliśmy pytanie, które brzmiało: “kto z Ducati wygra czasówkę?”. Zaczął Morbidelli i przyklejony do tylnej opony Włocha Pol Espargaro osiągnął najlepszy czas. Później Pecco Bagnaia, który śledził Rossiego na swoim okrążeniu przebił osiągnięcie Hiszpana. Na drugim kółku Pecco poprawił swój czas, a chwilę później kangur, jakim jest Jack Miller na Ducati, nadpisał czas Włocha.
Zaskoczył nas Fabio Quartararo, który poprawił osiągnięcia dwóch Ducati i był na prowizorycznym Pole Position. Vinales rozdzielił nam zawodników Ducati i plasował się na trzeciej pozycji. Zawodnik Yamahy rozpoczął drugie przejazdy i przebił się za swojego kolegę z zespołu. Kilkanaście sekund później Bagnaia postanowił, że rozbije bank i tak też zrobił – ustanowił nowy rekord toru, należący wcześniej do Marca Marqueza. Podczas swojej próby podciągnął Rossiego, który wskoczył na trzecie miejsce. Później jednak Maverick Vinales poprawił swój czas i wypchnął “Doktora” z pierwszej linii. Na swój drugi przejazd nie zdążył Fabio Quartararo, ale i tak pozostał na drugim miejscu. Miller i Zarco zamknęli pierwszą szóstkę, gdy ten pierwszy nie miał opon na kolejny przejazd. Obrońcy tytułu w Suzuki skończyli kwalifikacje na dziewiątym i dziesiątym miejscu.
foto. materiały prasowe serii