Minął rok od momentu premiery Volvo XC40 Recharge i właśnie ruszyły linie produkcyjne dla tego modelu w belgijskiej fabryce w Gandawie
Kiedyś wszystkie zbudowane elektryki przybierały strasznie dziwne kształty. Auta wyglądały rodem z filmów o przyszłości, były obrzydliwe i nie znam nikogo, kto chciałby jeździć takim tworem na co dzień. Do tego wmawiano nam, że to przyszłość. Jak się okazuje, producenci poszli po rozum do głowy i teraz produkują elektryki takie same jak auta spalinowe. Dla przykładu można podać Peugeota e-208 czy Corsę-e, ale także Volvo XC40 Recharge. Tak naprawdę ten samochód nie różni się niczym od zwykłego XC40, poza oczywiście brakiem klasycznego wlewu paliwa i rury wydechowej – to przecież naturalne. Przepis na sukces? Trochę tak, bo wystarczy posłuchać słów ludzi odpowiedzialnych za to auto.
Dzisiejszy dzień jest wyjątkowy dla Volvo Cars i wszystkich pracowników fabryki w Gandawie. Ponieważ wprowadzamy coraz więcej odmian elektrycznych w naszej ofercie, fabryka w Gandawie jest prawdziwym pionierem w naszej globalnej sieci produkcyjnej.
powiedział Javier Varela, szef globalnych operacji przemysłowych i jakości
Otóż okazuje się, że zainteresowanie klientów nowym dzieckiem szwedzkiej marki było ogromne i wyprzedano cały nakład produkcyjny na ten rok. To wielki sukces, szczególnie, że już w 2025 roku sprzedaż samochodów elektrycznych ma stanowić połowę całej sprzedaży marki Volvo. Jednak sukces tego modelu wynika nie tylko z jego niebanalnego wyglądu, ale również z zastosowanych technologii oraz daleko posuniętego poziomu bezpieczeństwa.
Standardowy model XC40 jest bardzo bezpiecznym samochodem. Jego elektryczna wersja jest jeszcze bardziej wzmocniona, by zrekompensować brak silnika spalinowego w komorze silnika, który usztywnia przednią część nadwozia, a którego brak w wersji elektrycznej. Jest za to dodatkowy schowek zwany frunk (od słów front + trunk). Akumulator jest chroniony przez klatkę bezpieczeństwa osadzoną w środkowej części konstrukcji nadwozia samochodu. Jego umieszczenie w podłodze samochodu obniża również środek ciężkości samochodu. Pierwsze egzemplarze XC40 Recharge trafią do klientów Europy Zachodniej jeszcze w tym miesiącu. Do Polski ten model trafi kilka miesięcy później.
Foto. materiały prasowe producenta
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.
Comments