Toto Wolff powiedział, że szanuje apelacje Astona Martina. Szef Mercedesa jest zdania, że zmiany na 2021 były bardzo pechowe dla jego rywala.
FIA postanowiła, że potrzebne są zmiany w projektowaniu bolidów, a zwłaszcza podłogi na sezon 2021. Samochody w tym roku są zdecydowanie wolniejsze od swoich poprzedników. Częścią, która produkuje największy procent docisku, jest właśnie podłoga. W tym sezonie została ono znacząco „ścięta” i obliczono, że bolidy straciły około 10% siły docisku. Racing Point w poprzedniej kampanii posiadało auto, które stawiało na przyczepność przodu z bardzo stabilnym tyłem maszyny. Na zmiany na rok 2021 mogą narzekać Toto Wolff czy Otmar Szafnauer, ponieważ tylna część bolidu jest bardziej niestabilna, co psuje koncept takim zespołom, jak Mercedes czy właśnie Aston Martin (poprzednio Racing Point).
Otmar Szafnauer, czyli szef Astona Martina poinformował, że jego zespół żąda od FIA zmian w tegorocznej budowie bolidu. Według niego, nowe regulacje kompletnie zniszczyły bolid AMR21. Toto Wolff przyznaje racje Szafnauerowi. Mercedes także dużo stracił na nowych ustaleniach podłogowych, lecz nie są oni w takim kryzysie jak Aston. Niemiec jest zdania, że ta rewolucja miała zaprzestać dominacji jego ekipy w sporcie.
Rozumiem żal niektórych związany ze zmianami w aerodynamice na sezon 2021. Jedni na tym zyskują, a drudzy tracą. Jestem zdania, że każdy z nas ma prawo spotkać się z FIA i poznać przyczyny zmian i rozpocząć dyskusję. Szanuję decyzję Astona Martina i ich zaangażowanie w poznanie dokładnych przyczyn zmian. Myślę, że wprowadzili je [FIA; przyp. red.], aby nas osłabić, kto wie…
Toto Wolff
Dalej dyskutujemy… Chcemy się dowiedzieć, jakie kroki zostały podjęte i dlaczego. To dlatego wszczęliśmy rozmowy z FIA. Musimy dokładnie wszystko zrozumieć, aby podjąć dobre kroki w poprawie naszego bolidu.
Olaf Szafnauer
Sytuacja w Astonie Martinie jest nieciekawa. Bolid zdecydowanie stracił na zmianach i maszyna, która miała walczyć o TOP 3 klasyfikacji generalnej zespołów, kompletnie przestała się liczyć w pojedynku. Auto powinno odpowiadać stylowi Sebastiana Vettela, a jak widzimy, Niemiec ma potężne problemy z AMR21. Po komentarzu Otmara Szafnauera jest jednak promyczek nadziei. Może zobaczymy w ciągu kilku tygodni poprawę brytyjskiego zespołu.
Foto. Mercedes; Aston Martin