Sąd w Stanach Zjednoczonych orzekł, że to nie autopilot Tesli spowodował wypadek w 2019 roku i nie przyznał odszkodowania poszkodowanej, która kierowała pojazdem.
Tesla wygrała proces sądowy, w którym oskarżono oprogramowanie autopilota o spowodowanie wypadku w 2019 roku. Sąd orzekł, że oprogramowanie nie było winne wypadkowi, w którym samochód Tesli uderzył w barierkę. Pozywająca Justine Hsu nie otrzymała odszkodowania. Proces ten jest uważany za pierwszy tego typu dotyczący technologii autopilota, a jego wynik może mieć wpływ na przyszłe sprawy sądowe związane z tą technologią.
Pomimo wygranej sprawy Tesla jest pod stałą obserwacją ze strony organów regulacyjnych w związku z autopilotem i w pełni autonomiczną jazdą (Full Self-Driving). Oba systemy pomagają kierowcom, ale wciąż wymagają ich zaangażowania, co oznacza, że samochody Tesli nie są w pełni autonomiczne. W zeszłym roku twierdzenia Tesli na temat autonomicznej jazdy były przedmiotem dochodzenia karnego przez Departament Sprawiedliwości USA. W 2021 roku Narodowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) wszczęła dochodzenie dotyczące autopilota po wielu wypadkach z zaparkowanymi pojazdami uprzywilejowanymi. Kalifornijski Departament Pojazdów Silnikowych oskarżył Teslę o fałszywe twierdzenia na temat autopilota i Full Self-Driving.
Mimo tego Tesla kontynuuje rozwój technologii wspomagających kierowców, udostępniając FSD beta dla wszystkich w USA, którzy kupili tę funkcję w listopadzie. FSD (Full Self-Driving) jest bardziej zaawansowaną funkcją niż autopilot, ale wciąż nie czyni samochodów Tesli w pełni autonomicznymi. Jednak NHTSA uznała, że FSD stanowi „ryzyko wypadku”, co skłoniło Teslę do wycofania z rynku tej funkcji w niemal 363 tysiącach pojazdów. Firma planuje wysłanie aktualizacji oprogramowania przez internet, aby rozwiązać konkretne problemy.
Sprawa sądowa zakończyła się dla Tesli korzystnie, ale firmy technologiczne nadal muszą stawić czoło licznie pojawiającym się problemom związanych z rozwijanymi przez nie technologiami. Wspomagające kierowców systemy takie jak autopilot czy FSD są nadal w fazie rozwoju, a ich wprowadzanie na rynek spotyka się z oporem ze strony organów regulacyjnych i konsumentów. Niektórzy krytycy argumentują, że wprowadzenie tych technologii może zwiększyć ryzyko wypadków, ponieważ kierowcy mogą uzależnić się od nich i przestać skupiać się na drodze.
Źródło: The Verge
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.