Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Porsche ma obecnie jeden model z nadwoziem Shooting Brake, ale śmiało mogliby wprowadzić kolejne modele biorąc pod uwagę, że SUV Coupe już jest

Wyobraźnia ludzka nie zna granic, co widać w niektórych projektach jakie pojawiają się na ulicach. Jednak czasami projekty są uzupełnieniem czegoś, czego w gamie danego producenta brakowało, a wszyscy by to chcieli. Van Thull Development wpadł na pomysł stworzenia Shooting Brake z Porsche Boxer (986). Zamysł jest dobry, wykonanie nie najgorsze, bo w końcu wziął się za to ktoś z doświadczeniem w budowaniu body kitów do Porsche, ale jednak coś poszło nie tak jak powinno…

Do takiego projektu można podejść na dwa sposoby i oba powinny zapewnić zadowalające efekty finalne. Pierwszy sposób to zachowanie do granic możliwości autentyczności oryginalnego modelu i dodanie w podobnej stylistyce części nadwozia, a drugi sposób to stworzenie czegoś w całkowicie odrębnym stylu. Zazwyczaj kończy się to dobrze, jeśli jest spójne i stanowi jedność, ale jest jedno podejście, które zabije każdy plan.

Mianowicie jeśli mieszamy stylistykę różnych modeli, generacji i dodajemy do tego twór, który nigdy nie istniał oficjalnie to powstaje coś co wielu nazywa “ulepem”. W przypadku Van Thull Development całość ratuje jakość wykonania, ale mimo wszystko coś nie wyszło. Z przodu użyto zderzaka z 911 GT3 (997), tył to jakiś mix świateł i zderzaka od 911 (991). Do tego umieszczone zaraz za drzwiami wloty powietrza na wzór tych z 911 Turbo.

O sam pomysł nie mogę mieć pretensji, bo idea jest dobra, ale w shooting brake kluczowa jest linia dachu. Tutaj przydałoby się nieco obniżyć opadający tył, aby wyjść ładnie z szybą i boczną sylwetką. Również sam tył wymaga pewnych poprawek, bo jest dosyć kanciaty i do stylistyki Porsche nie za bardzo pasuje.

Doceniam zaangażowanie w projekt i sam pomysł, bo faktycznie tak samochód mógłby powstać w fabryce Porsche. Na pewno znalazłby swoja grupę odbiorców i cieszyłby się zainteresowaniem. Wyobraźcie sobie 911 (992) w wersji Shooting Brake – coś pięknego. Co prawda mamy łatwiej, bo Panamera Sport Turismo istnieje, a jej sprzedaż ma się dobrze, więc uzyskalibyśmy podobny efekt w przypadku modelu 911.

Foto. Van Thull Development

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *