Jorge Martin wygrał kwalifikacje przed GP Walencji. Obok niego w jutrzejszym wyścigu ustawią się Pecco Bagnaia oraz Jack Miller.
Ostatnie kwalifikacje tego sezonu, ale też ostatnia czasówka w wykonaniu Valentino Rossiego, który jest legendą tego sportu. Na szczęście Włoch nie musiał przechodzić przez Q1 i mógł obejrzeć pierwszy segment ze swojego garażu. Nie widzieliśmy też Pola Espargaro, ponieważ Hiszpan potężnie wywrócił się w FP3. Pol natychmiastowo został przewieziony do centrum medycznego. Po pierwszych okrążeniach Alex Rins i Brad Binder byli w pierwszej dwójce, która dawała im awans do Q2. Po piętach deptali obaj zawodnicy KTM-a Tech3, czyli Danilo Petrucci i Iker Lecuona. Podczas drugich przejazdów rozkręcił się Dovizioso, który był przez chwilę na drugim miejscu, lecz Binder szybko poprawił czas Włocha. Alex Marquez pod nieobecność swojego brata chciał się pokazać z jak najlepszej strony, lecz wywrócił się w drugim zakręcie i do jutrzejszego wyścigu wystartuje z dziewiętnastego pola. Do Q2 awansowali Alex Rins oraz Brad Binder.
W ostatnich piętnastu minutach kwalifikacji w 2021 roku czekaliśmy na fantastyczną walkę o Pole Position. Pojawiły się chwile grozy, ponieważ o mały włos Valentino Rossi zakończyłby udział w kwalifikacjach nie tylko sobie, ale też Pecco Bagnaii. “Doktor” wyleciał za szeroko w pierwszym zakręcie i był bliski zabrania ze sobą Pecco. Po pierwszych pomiarowych okrążeniach Jack Miller oraz Jorge Martin mieli identyczny czas i to oni byli na dwóch pierwszych miejscach. Za nim byli Bagnaia, Mir, Rins i Quartararo. Po drugich przejazdach, jak to zwykle bywało, Pecco Bagnaia przebił czas Martina oraz Millera, lecz później w drugim zakręcie wicelider klasyfikacji generalnej był na deskach i przeszkodził w poprawie czasu wielu zawodnikom. Tylko dwaj zawodnicy poprawili swoje czasy i dziwnym trafem byli to Martin i Miller na motocyklach Ducati. Martin wskoczył na prowizoryczne Pole Position, a Miller za wszelką cenę chciał obronić swój motocykl, ale upadł wraz z nim. Dzięki tej wywrotce to Jorge Martin mógł się cieszyć z czwartego Pole Position w kategorii królewskiej.
foto. materaiły prasowe serii
Comments