Redaktor | Fotograf

Lotus, choć nie produkuje wielu samochodów, jest szeroko znany przez wielu entuzjastów motoryzacji. Jego modele świetnie się prowadzą i są bardzo lekkie. Dzięki temu, zyskały wielu wyznawców. Jednak wszystko co dobrze, kiedyś się kończy. W tym roku, z taśmy zjechały ostatnie egzemplarze Elise, Exige i Evora. Ich miejsce zajmie Emira, która choć świetna, będzie łabędzim śpiewem spalinowych modeli producenta. Już niedługo, Lotus będzie produkował jedynie elektryki.

Lotus jest producentem, którego nikomu raczej nie trzeba przedstawiać. Choć modele producenta nie są hitami sprzedaży, zyskały wielu wyznawców, ponieważ świetnie się prowadzą i dają ogromną przyjemność z jazdy. Niestety, już niedługo, Lotus zajmie się produkcją szybkich, lecz dużo cięższych elektryków. W związku z tym, z linii produkcyjnej producenta w Hethel, zjechały w tym roku ostatnie egzemplarze spalinowych Elise, Exige i Evory. Ich miejsce zajmie Emira, która zapowiada się naprawdę dobrze, jednak będzie łabędzim śpiewem spalinowych Lotusów. Już niedługo, brytyjski producent będzie miał w ofercie jedynie elektryki.

Lotus kończy produkcję Elise, Exige i Evory - ich miejsce zajmie Emira

Przez 26 lat istnienia fabryki w Hethel, wyjechało stamtąd 51.738 sztuk modeli Elise, Exige i Evora. Najpopularniejszy był ten pierwszy, produkowany zresztą najdłużej, bo od 1996 roku. Elise sprzedał się do tej pory w ilości ponad 35 tysięcy egzemplarzy. Tuż za nim plasuje się 4 lata młodszy Exige, którego powstało nieco ponad 10 tysięcy sztuk. Najmłodsza z całej trójki, bo produkowana od 2010 roku Evora, sprzedała się w ilości 6 tysięcy egzemplarzy. W fabryce w Hethel powstawały jednak również auta oparte na tych trzech modelach. Były to między innymi Ople Speedstery, a także Tesle Roadster.

Lotus kończy produkcję Elise, Exige i Evory - ich miejsce zajmie Emira

Następca, czyli model Emira, także będzie powstawał w Hethel. Na rynku zadebiutuje już wiosną przyszłego roku. Auto zapowiada się naprawdę dobrze. Niestety, będzie to ostatni spalinowy model Lotusa. W znanej fabryce będzie produkowany także pierwszy elektryczny Lotus, czyli Evija. Już niedługo, brytyjski producent znany z niskiej masy swoich samochodów, ma także zaprezentować elektrycznego SUVa, czyli wydawać by się mogło, zupełną odwrotność lekkości.

Foto. materiały prasowe producenta

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *