Siedmiokrotny mistrz świata, Lewis Hamilton nie jest przesadnie zmartwiony pełnym problemów startem dla dominujących Srebrnych Strzał.
Początek testów nie jest łaskawy dla Mercedesa. Awarie skrzyni biegów, a także spore problemy z utrzymaniem stabilności podczas popołudniowej sesji były znakiem pierwszego dnia tegorocznej próby generalnej przed startem nowego sezonu Formuły 1. Pod względem czasu podczas drugiego dnia Brytyjczyk zajął dopiero drugą pozycję. Nieco lepiej wyglądała liczba okrążeń, ponieważ Lewis Hamilton przejechał 58 okrążeń, czyli więcej niż cały zespół podczas pierwszego dnia testów zimowych. Mercedes może być zmartwiony także z tego, jak działają ich silniki i skrzynie w innych bolidach, gdyż z powodu usterek przekładni dużo czasu stracił także Sebastian Vettel, przez co Niemiec podczas wczorajszej porannej sesji przejechał zaledwie dziesięć okrążeń. Pomimo tego Hamilton uspokaja fanów i twierdzi, że zespół jest daleko od paniki.
To drugi dzień testów i skupiamy się na naszej pracy, więc daleko nam do tego [paniki]. Skupiamy się na tym, by spróbować jak najlepiej zrozumieć samochód, więc nie ma powodów, by już się martwić. Każdy skupia się na swoim programie i my robimy to samo.
Lewis Hamilton
Drugi dzień miał znacznie inną charakterystykę od pierwszego. Po pierwsze kierowcy nie musieli zmagać się z burzą piaskową, a kierunek wiatru zmienił się praktycznie o 180 stopni. Z tego powodu każdy musiał dostosować się do nowych warunków, lecz zrobiono to z radością, ponieważ wczorajsza pogoda była znacznie bardziej sprzyjająca jeździe.
Dzisiaj wiatr zmienił kierunek o 180 stopni, więc tor jest dość inny. W niektórych miejscach możesz naciskać bardziej niż wczoraj, lecz wiatr jest bardzo porywisty, o czym przekonałem się w 13 zakręcie. Tylna oś nie jest szczególnie stabilna po zmianach w przepisach, ale staramy znaleźć się odpowiedni balans.
Lewis Hamilton po drugim dniu testów zimowych
Lewis Hamilton ma przed sobą jeszcze jedną sesję testową. Za kółkiem Mercedesa Brytyjczyk zasiądzie w ciągu godziny i zaliczy swe ostatnie kółka przed rozpoczęciem sezonu Formuły 1, a ten zaczyna się już za dwa tygodnie.
Foto. materiały prasowe zespołu