Pierre Gasly oraz Danił Kvyat, zaliczyli wczoraj bardzo pracowity dzień na torze zlokalizowanym pod Barceloną
Ekipa Alpha Tauri w tym roku potrafi pozytywnie zaskoczyć. Świadczy o tym fakt iż zarówno Gasly jak i Kvyat potrafią walczyć o zdobycz punktową. Nawet wtedy, gdy w treningach i kwalifikacjach nie idzie wszystko po ich myśli. We wczorajszej sesji treningowej obaj kierowcy zaprezentowali się całkiem dobrze. Jako pierwszy komentarza udzielił Gasly:
To był dla nas pozytywny piątek, udało nam się przejechać kilka okrążeń i ukończyć obszerną sesję testową. W FP2 udało nam się znaleźć się w pierwszej dziesiątce, mimo że nie jestem w pełni zadowolony z samochodu. Nie byliśmy w stanie uzyskać balansudokładnie tam, gdzie chciałem, aby był inny niż w ostatnie weekendy. Myślę więc, że jutro będziemy mieli trochę pracy , aby poprawić balans, poprawić wydajności , by być na dobrej pozycji do kwalifikacji
Pierre Gasly
Po Francuzie wypowiedział się Rosjanin, który podczas porannej sesji borykał się z kilkoma problemami:
Mieliśmy produktywny piątek, udało nam się przejechać kilka okrążeń pomimo porannych problemów. To nie było dobrze przegapić pierwszą część FP1. Udało nam się jednak odrobić część straconego czasu podczas FP2, więc nie mogę się doczekać, aby jutro mieć czysty dzień i osiągnąć dobry wynik w kwalifikacjach. Mamy dziś wieczorem trochę pracy do zrobienia, aby zrozumieć gdzie znajduje się samochód i gdzie możemy znaleźć ostatnie kilka dziesiątych części sekundy, które pozwolą nam walczyć o czołową dziesiątkę
Danił Kvyat
Głos zabrał także główny inżynier wyścigowy- Jonathan Eddols
Mieliśmy tutaj dwa tygodnie testów, kiedy samochód był zupełnie nowy i dobrze jest tu wrócić. W tym roku jesteśmy w Barcelonie później niż zwykle, kiedy przyjeżdżamy na wyścig. Musimy wziąć zatem wiele danych z przymrużeniem oka, ponieważ warunki różnią się od tych, które mieliśmy na torze podczas testów.Dzisiaj mieliśmy 50-stopniowe temperatury asfaltu, które mają duży wpływ na samochód. Niestety, w FP1 mieliśmy drobny problem hydrauliczny w samochodzie Dany’ego, który udało nam się naprawić, ale oznaczało to, że stracił trochę czasu na torze, co postawiło go w kłopotliwej sytuacji. Asfalt był bardzo gorący, więc obaj kierowcy walczyli o przyczepność i dobre zbalansowanie samochodu. Przeanalizowaliśmy dane z FP1 i FP2 i dokonaliśmy kilku drobnych zmian w samochodzie na podstawie tego, co widzieliśmy rano.
Myślę, że zrobiliśmy krok w wydajności i byliśmy w stanie poprawić naszą konkurencyjność. Pierre zaliczył dobre okrążenie na oponie twardej. Dany potrzebuje trochę więcej czasu, ponieważ jak dotąd miał mniej czasu na torze w ten weekend. Tempo kwalifikacyjne wydaje się dobre i zgodne z oczekiwaniami, a my również jesteśmy zadowoleni z naszego tempa na długim dystansie. Jesteśmy zatem pozytywnie nastawieni do reszty weekendu. Wygląda na to, że środek stawki znów jest bardzo ciasny. Jedna dziesiąta sekundy może stanowić różnicę między czterema miejscami w kwalifikacjach, więc dziś wieczorem musimy przejrzeć wszystkie dane, aby zdecydować, co zrobić z przydziałem opon na niedzielny wyścig. i zrobić wszystko, aby dobrze poradzić sobie w kwalifikacjach.
Jonathan Eddols
Sądząc po wypowiedziach, możemy być pewni, że gdy wszystkie drobne problemy zostaną usunięte to juniorski zespół Red Bulla będzie groźny.
Foto: Materiały prasowe zespołu
