Fabio Quartararo był najszybszy w piątkowych treningach przed GP Indonezji na nowym torze Mandalika International Street Circuit.

Po raz pierwszy od 1997 roku zawodnicy MotoGP ścigają się w Indonezji. Ostatni raz odbywało się to na torze Sentul w Bogorze. Tym razem niedzielny wyścig zostanie rozegrany na cudownie położonym torze Mandalika International Street Circuit. Stawka MotoGP miała już okazję jeździć na Mandalice miesiąc temu, podczas testów przedsezonowych. Jazdy w sezonie będą się od nich jednak różnić z przynajmniej dwóch powodów. Jednym z nich jest wymiana nawierzchni tuż przed weekendem wyścigowym, a drugim jest Michelin, które zmieniło tylną mieszankę przeznaczoną na bardzo wysokie temperatury asfaltu. Do Indonezji na czele klasyfikacji generalnej przyjechał Enea Bastianini, który wygrał inauguracyjny wyścig w Katarze. Aktualny mistrz serii, czyli Fabio Quartararo, wywiózł z Losail 7 oczek i liczył na znacząco poprawę swojego dorobku we wschodniej Azji.

FP1

W piątkową noc pojawił się rzęsisty deszcz, który całkowicie zmoczył tor. Przed treningiem MotoGP pojawiła się sucha nitka przejazdu, więc zawodnicy mogli już jechać na slickach. Pierwszym testerem warunków był Miguel Oliveira z KTM-a, który z Kataru wywiózł okrągłe zero punktów. Czas Portugalczyka był mocno rozgrzewkowy, lecz gdy większa liczba kierowców wyjechała, czasy z okrążenia na okrążenie się poprawiały. Piętnaście minut przed końcem Pol Espargaro zlepił dobre pomiarowe kółko i był na szczycie tabeli. Ten czas widniał na pierwszej pozycji przez dobre dziesięć minut. Niszczycielem zabawy Hiszpana był Franco Morbidelli, który poprawił rezultat zawodnika fabrycznej Hondy. Chwilę potem Pol dołożył jeszcze 0,4 sekundy i to Hiszpan mógł się cieszyć najszybszym czasem okrążenia w FP1. Za trzecim zawodnikiem w klasyfikacji generalnej był Miguel Oliveira o 0,044 sekundy. Drugi zawodnik Hondy, czyli Marc Marquez, również złożył solidne okrążenie i skończył trening na trzeciej pozycji.

Pol Espargaro Honda

FP2

O godzinie 15 lokalnego czasu zrobiło się znacznie cieplej w Indonezji, gdzie było 30 stopni temperatury powietrza i 48 stopni temperatury asfaltu. Wczesne tempo narzucił Johann Zarco, który był o 0,1 sekundy szybszy niż Pol Espargaro w pierwszym treningu. Kilka sekund później problemy wystąpiły u Yamahy, a dokładniej u Fabio Quartararo. Obrońca tytułu stanął na poboczu w piątym zakręcie i ze słabego dnia zmieniło się w jeszcze gorszy dzień dla Francuza. Po dziesięciu minutach Quartararo wrócił do garażu i od razu wsiadł na drugi motocykl. Kilka chwil później wykręcił najszybszy czas okrążenia w treningu numer dwa. Pod koniec sesji zawodnicy do znudzenia zmieniali się na czele. Zaczęło się od dwóch reprezentantów Pramaca, gdzie najpierw Jorge Martin, a potem Zarco byli najszybsi. Nie nacieszyli się zbyt długo, ponieważ szybko przebili ich zawodnicy Yamahy, z Quartararo na szczycie. Potem był duet Pramaca na pozycjach 3 i 4. Za nimi uplasował się fenomenalny Bastianini, który wywrócił się pod koniec sesji. Kłopoty mieli co ciekawe zawodnicy fabrycznej Hondy, ponieważ Pol Espargaro był dopiero dziewiętnasty, a Marc Marquez po poważnie wyglądającej wywrotce w jedenastym zakręcie, skończył dwudziesty drugi. Problemów nie uniknęli także Mir oraz Bagnaia, którzy skończyli odpowiednio na 19. i 20. lokacie.

Fabio Quartararo Yamaha

fot. materiały prasowe serii

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *