Subaru Crossover

Choć ostatnio Subaru nie jest za bardzo po drodze ze Starym Kontynentem, tak ich elektryk trafi na rynek europejski.

I tak to się życie toczy w tej Europie. Niedawno fani Subaru i japońskiej motoryzacji ze Starego Kontynentu mogli czuć się rozczarowani informacją o niewprowadzaniu modelu BRZ w Europie. Normy spalania odstraszają producentów i z tym kłócić się nie można. To nie jest tekst, by dyskutować o ich słuszności, lecz nie ma przypadku, że w wyniku takich działań europejskich władz globalne marki upatrują w naszym rejonie rynku zbytu dla różnych aut elektrycznych i hybrydowych. To dlatego zaprezentowany w styczniu tego roku i planowany na dość niedaleką przyszłość crossover od japońskiej marki znajdzie się w europejskich salonach.

Przez te 11 miesięcy ilość szczegółów dotyczących tego auta nie zwiększyła się jakoś drastycznie, lecz ruchy partnerów, w szczególności Toyoty, wygenerowały także ujawnienie kolejnych detali. Data premiery ciągle jest szacunkowa, bo mowa tu o ,,pierwsze połowie lat 20.”. Powiedzieć, że to stwierdzenie ogólne, to jak nic nie powiedzieć. Niczym Cyberpunk tworzony od 2013 roku, mający pojawić się w drugiej części dekady. Udało się rzutem na taśmę.

Subaru

Idźmy dalej – crossover od Subaru ma być średniej wielkości rozmiarów i pod tym względem ma być podobny do Forestera. Platformę, na której zostanie on stworzony, będzie dzielić z Toyotą. Tak, chodzi o hucznie ogłoszoną ostatnimi czasy architekturę e-TNGA. Wybrano ją ponoć nie tylko w wyniku zacieśnienia współpracy, lecz ze względu na jej uniwersalność.

Jest jedna rzecz, która choć nadal pozostaje w sferze domysłów, jest według branżowych mediów nazwa nowego modelu. Crossover od Subaru ma zostać ochrzczony imieniem Evoltis. Kolejne plotki mówią o debiucie prototypu tego auta już w przyszłym roku podczas Tokyo Motor Show. Plotki sugerują również wielkość akumulatorów, choć te doniesienia są po raz kolejny naprawdę nieprecyzyjne. Mowa tu bowiem o przedziale 50-100 kWh. Więcej informacji na razie nie zdradzono, choć być może w niedalekiej przyszłości otrzymamy ich ciut więcej.

Subaru

Foto. materiały prasowe producenta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *