BMW X3 M jest jednym z najszybszych SUVów na rynku. Jednak niektórym to nie wystarcza. Wtedy mogą zwrócić się do tunerów. Manhart jest jednym z pierwszych, który zaprezentował swój pakiet do tego modelu.
Manhart jest jednym z najpopularniejszych tunerów BMW. Nic więc dziwnego, że zaoferował pakiet dla kolejnego modelu. Jeśli zwykłe BMW X3 M, nawet w odmianie Competition komuś nie wystarcza, możesz zwrócić się właśnie do tego tunera. Oczywiście, Manhart zajął się zarówno stroną techniczną, jak i stylistyczną, dzięki czemu auto prezentuje się dużo bardziej sportowo.
Z zewnątrz pierwszym co rzuca się w oczy jest oczywiście świetny niebieski matowy lakier. Ponadto, Manhart dodał charakterystyczny dla siebie pas przechodzący przez całe auto. Całość jest oparta o model przed liftingiem. X3 M oraz X4 M przeszły jednak ostatnio facelifting. Ponadto, tuner dodał splitter oraz zmienił tylny dyfuzor. Wszystkie dodatki są wykonane z włókna węglowego. Jak zwykle, Manhart zamontował swoje logotypy na całym samochodzie. Felgi mają 22 cale, są produkcji Alpiny. Zawieszenie obniżono o 30 milimetrów.
Znajdziemy je również we wnętrzu, gdzie tuner dołożył kilka elementów z włókna węglowego. Pod maską nadal znajduje się 3-litrowa rzędowa szóstka z X3 M. Jednak jak przystało na zmodyfikowane auto, jest dużo mocniejsza niż w seryjnym X3 M. Manhart podniósł moc do 635 koni mechanicznych, a moment obrotowy do 785 niutonometrów. Powinno to znacznie poprawić osiągi. Wszystko osiągnięto dzięki modułowi MHTronic. Ponadto Manhart zmodyfikował układ wydechowy, który brzmi teraz znacznie lepiej.
Co ciekawe, powstanie jedynie 10 sztuk modelu. Manhart wystawił jedną z wyprodukowanych sztuk za 138 tysięcy euro. To dość dużo, zważając na fakt, że zwykłe X3 M kosztuje niemal 1/3 mniej. Nie jest to jedyny model BMW jaki w ostatnim czasie został zmodyfikowany przez Manharta. Ta marka jest wyjątkowo popularna u tego tunera. Ostatnio na rynek trafiło BMW X6 M z pakietem Manharta.
Foto. materiały prasowe producenta
Redaktor | Fotograf