Manhart to jeden z najbardziej znanych tunerów BMW. Tym razem zabrał się za M8 Competition, czyli jeden z najmocniejszych modeli w gamie i po raz kolejny nie zawiódł fanów. Moc wzrosła do poziomu 833 koni, a auto wygląda teraz obłędnie. Powstanie jedynie 10 sztuk, w związku z czym cena zapewne będzie wysoka. Na Manharta z pewnością znajdą się kupcy, ponieważ jest to jeden z najlepszych pakietów dostępnych dla tego modelu.
BMW M8 Competition jest już na rynku od dłuższego czasu i od początku skradło serca fanów BMW. W związku z tym tuning w celu poprawienia fabryki jest dość trudny. Jednak Manhart po raz kolejny udowadnia, że potrafi odpowiednio dobrać dodatki dla bawarskiej marki. Tym razem, poza tuningiem technicznym, tuner poprawił także stylistykę. Trzeba przyznać, że wyszło mu to bardzo dobrze, a limitowana do 10 sztuk produkcja Manharta powinna rozejść się bardzo szybko.
Pierwsze co rzuca się w oczy to matowy, niebieski lakier. Sportowego charakteru dodaje wiele elementów wykonanych z włókna węglowego, na przykład grill i dyfuzor. Typowo dla Manharta, przez całą długość samochodu poprowadzono czarny pasek. Obręcze mają wielkość 21 cali i mają charakterystyczny dla tunera wzór. Aby poprawić wygląd i prowadzenie, auto jest nieco niższe, dzięki zawieszeniu KW. We wnętrzu, jedyną większą zmianą jest kierownica obszyta alcantarą z wykończeniem z włókna węglowego.
Znacznie bardziej ciekawie jest pod maską. Znajdują się tam dwie nowe turbosprężarki od Manharta, a także nowy dolot i układ wydechowy. Jego końcówki mają teraz aż 100 milimetrów średnicy. Oczywiście wgrany został także nowy software. Efekt końcowy jest niesamowity. M8 Competition rozwija teraz aż 833 konie mechaniczne. Moment obrotowy wzrósł do poziomu 1070 niutonometrów. To wszystko połączone z napędem na cztery koła powinno zapewniać świetne osiągi. Niestety, Manhart nie podaje konkretnych liczb. Produkcja będzie mocno ograniczona. Powstanie jedynie 10 sztuk, w związku z czym pakiet będzie drogi.
Foto. materiały prasowe producenta
Redaktor | Fotograf
Comments