Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Dzięki wykorzystani technologii elektrycznej, nowe BMW M5, może stać się najszybszym masowo produkowanym sedanem na świecie i robić setkę w mniej niż 3 sekundy

W tym tygodniu BMW pokazało nam odświeżoną serię 5, a Markus Flasch na swoim Instagramie zdradził nieco wygląd odświeżonego M5, którego premiera ma się odbyć jeszcze tego lata. To jednak wszystko dotyczy obecnej generacji, a wiele mówi się o tym, że powstanie odmiana CS, aby dostarczyć jeszcze większą moc i bardziej torowe zestrojenie podzespołów. Markus Flasch wspominał wcześniej, że samochody BMW M w przyszłości będą znacznie mocniejsze, ale żeby to się stało to trzeba oferować tak dużą moc w odpowiedni dla klienta sposób, aby ten był w stanie sobie z nią poradzić. Teraz pojawia się wizja na to jak uzyskać ogromną moc, być “ekologicznym” i zrobić to w ciągu najbliższych 4 lat. Zainteresowani?

BMW M5

Serwis Car Marazine podaje, według swojego źródła, że nowe BMW M5 będzie oferować dużą moc, właśnie dzięki układowi elektrycznemu. Pytanie tylko czy układ elektryczny oznacza pełnego elektryka czy też hybrydowy silnik spalinowy? Na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi dzisiaj nie ma, ale są dwa warianty, które warto rozważyć. Jeśli M5 poszłoby w stronę hybrydy to można skusić się o zastosowanie układu hybrydowego przypisywanego do X8 M. Ma to być silnik 4.4 V8 z dwom silnikami elektrycznymi, który dostarczy co najmniej 750 KM. Jest to sporo mocy, jest układ zelektryfikowany, zatem żyć nie umierać. Jednak to nie koniec możliwości dla nowej “eMki”.

BMW M5

BMW może wykorzystać technologię podobną do tej znanej z Tesli, gdzie pojemność baterii wyniosłaby 135 kWh. Dzięki temu samochód miałby zaoferować zasięg na poziomie 700 km, ale najważniejsza jest moc, która wynosi ponad 1000 KM. To bardzo duża wartość i dzisiaj może wydawać się, że w sportowej limuzynie wartości na poziomie 1000 koni mechanicznych to coś niemożliwego i nieosiągalnego. Jednak wystarczy spojrzeć na przyrost mocy w topowych samochodach na przestrzeni ostatnich 10 lat. Kiedyś wartości 400-600 KM to był poziom super samochodów. Dzisiaj 600 KM w kombi przestaje robić wrażenie na kimś, kto z tymi autami obcuje. Zatem jest możliwa taka wartość tylko pytanie czy potrzebna jest wyłącznie technologia elektryczna? Jasne, przyspieszenie poniżej 3 sekund robi wrażenie, a elektryk zapewni odpowiedni moment obrotowy od samego dołu, ale czy Radość z Jazdy będzie taka sama?

Foto. materiały prasowe producenta Źródło. Car Magazine

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *