Andrea Dovizioso może przejść do Yamahy w 2021 roku jako oficjalny zawodnik testowy. Miałby on zająć miejsce Jorge Lorenzo.
Andrea Dovizioso jeździł na motocyklu Yamahy w 2012 roku w swoim jedynym sezonie w składzie zespołu Tech3. Został tam zakontraktowany po tym, jak został odsunięty od ekipy Hondy. Włoch zdobył sześć podium na M1-ce i zajął czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej.
W sierpniu tego roku Dovizioso ogłosił, że nie przedłuży kontraktu z Ducati po tym sezonie. Oznacza to koniec ośmioletniej współpracy z tym zespołem.
Dovi był na radarze Aprilii, by dołączyć do Aleixa Espargaro w 2021 roku. Nigdy jednak nie rozważał wybrania włoskiej marki. Niedawno Dovizioso potwierdził, że rozmawiał z kilkoma producentami na temat roli kierowcy testowego na przyszły rok. Wcześniej stwierdził, że roczna przerwa jest opcją, jeśli nie znalazłby odpowiedniej oferty na kontynuowanie ścigania się. W ostatnich tygodniach Yamaha, Honda i KTM kontaktowały się z menadżerem Dovizioso – Simone Battistellą – w sprawie roli zawodnika testowego. Wydaje się, że oprócz strony ekonomicznej, pragnieniem Dovizioso w umowie byłaby wolność ścigania się w innych dyscyplinach – w szczególności motocrossie. Włoch wziął udział w rundzie mistrzostw Emilia-Romania na początku tego roku, podczas której złamał obojczyk.
To, czego chce Andrea, to możliwość startu w innych dyscyplinach. Ostateczną decyzję podejmiemy w tym tygodniu.
Simone Battistella, menadżer Andrei Dovizioso
Kluczowym elementem decyzji będzie producent, który zapewni Włochowi najlepszą opcję powrotu do startów w wyścigach MotoGP w 2022 roku. Biorąc pod uwagę niepewność związaną z kontuzją barku Marca Marqueza, Dovizioso byłby idealnym zastępcą dla Hondy, gdyby zakontraktował go HRC. Jednak ten zespół nie jest przekonany do pomysłu postawienia na Dovizioso, łączącego rozwój RC213V z ryzykiem kontuzji podczas wyścigów motocrossowych. Współpraca KTM-a z zawodnikiem testowym Dani Pedrosą przyniosła w tym roku dwa zwycięstwa. Dodatkowo dążenie austriackiej marki do promowania własnych talentów sprawia, że jest mało prawdopodobne, aby Dovizioso otrzymał miejsce w 2022 roku.
To pozostawia Yamahę jako najlepszą opcję dla Włocha, biorąc pod uwagę, że umowa Valentino Rossiego z Petronasem SRT jest w tej chwili podpisana tylko na rok, podczas gdy japońska marka bardzo skorzystałaby na kimś ze sporym doświadczeniem wyścigowym, aby pomóc w opracowaniu nowego M1.
Obecny kierowca testowy Japończyków, Jorge Lorenzo przetestował M1 tylko cztery razy w tym roku od lutego i był to tylko motocykl z 2019 roku. Pojawiły się pytania o jego poziom zaangażowania i przydatność do projektu, biorąc pod uwagę, że podczas niedawnego testu w Portugalii nie prezentował najlepszego tempa. Może to więc skłonić Yamahę do postawienia właśnie na Dovizioso.
Foto. materiały prasowe zespołów