Aleix Espargaro wygrywa kwalifikacje do Grand Prix Argentyny

Aleix Espargaro po raz pierwszy od 2015 roku wygrał kwalifikacje do Grand Prix Argentyny na Autodromo Termas de Rio Hondo.

Aleix Espargaro po raz trzeci w swojej karierze, a po raz pierwszy w erze MotoGP Aprilia zdobywa Pole Position.

Przebieg Q1

Treningi ponownie nie namieszały nam niesamowicie. W pierwszej sesji kwalifikacyjnej ujrzeliśmy zwycięzcę z Indonezji, Miguela Oliveirę, lidera klasyfikacji generalnej, Eneę Bastianiniego. Poza tą dwójką w Q1 znalazł się Pecco Bagnaia i wszyscy zawodnicy jeżdżący na motocyklach Hondy. Takaaki Nakagami podrażniony tym, że znalazł się w Q1, od samego początku kwalifikacji kręcił bardzo dobre czasy. Japończyk najpierw uzyskał czas 1:39.024 po to, aby chwilę później urwać kolejną dziesiątą sekundy i umocnic się na pierwszym miejscu. Zaraz za zawodnikiem LCR Hondy znajdował się Bastianini z czasem o jedną setną gorszym. Pecco Bagnaia przez całą sobotę borykał się z problemami. Pierwsze okrążenia były beznadziejne i dopiero na trzy minuty przed końcem zebrał się w sobie i pojechał świetne kółko. Z czasem 1:38.610 wskoczył na pierwszą pozycję. Jednak jak się chwilę później okazało, to było za mało. Takaaki Nakagami i Pol Espargaro pojechali jeszcze o jedną dziesiątą szybciej i awansowali na pierwsze i drugie miejsce, tym samym zaklepując sobie miejsce w Q2.

Aleix Espargaro

Przebieg Q2

Jednak zawodnikom Hondy nie śpieszyło z wyjazdem na tor w Q2. Pol i Takaaka czekali w boksach. Tymczasem na torze pojawili się będący w gazie Maverick Vinales i Aleix Espargaro na motocyklach Aprili. To nie jest prima aprilis po pierwsze dziś drugi kwietnia, a po drugie to Aprilia naprawdę świetnie się spisywała w sobotnich treningach i w kwalifikacjach utrzymała tempo. Pierwsze kółko Aleixa to 1:38.108. Jednak inni zawodnicy nie odpuszczali, Jorge Martin na niecałą minutę przed końcem ponownie pojechał magicznie i z czasem 1:37.839 znalazł się na prowizorycznym Pole Position. Jednak Aprilia nie powiedziała ostatniego słowa. Vinales uzyskał piąty rezultat, natomiast Aleix Espargaro prawie pobił rekord toru Marca Marqueza z 2014 roku. Hiszpan uzyskał czas 1:37.688, który był gorszy od czasu Marqueza z 2014 roku o pięć tysięcznych.

Foto: materiały prasowe serii