Czy można mieć dobrą nawigację w samochodzie za mniej niż 500 zł i czy ma to sens? To miał udowodnić Navitel E707 Magnetic w naszym teście
Dzisiaj mamy ogromną łatwość w przemieszczaniu się dzięki rozbudowanej sieci dróg, coraz to szybszym i bezpieczniejszym samochodom oraz dostępowi do informacji. Może aktualnie są ograniczenia związane z sytuacją w kraju i na świecie, ale spójrzmy na dzisiaj, jako XXI wiek. Stale powstają nowe drogi, zmniejsza się czas potrzebny na przejechanie z punktu A do punktu B, a trasa na drugi koniec Polski nie jest już niczym wyjątkowym. Choć mamy tendencję do narzekania na nasze drogi, to trzeba przyznać, że są one dobre i znacznie poprawiła się sytuacja w tym zakresie na przestrzeni ostatnich 5, 10 czy 15 lat. Dlatego jeśli dużo podróżujemy przyda nam się nawigacja. Dzisiaj samochody są wyposażone w fabryczne nawigacje, jednak one nie zawsze spisują się dobrze, a w starszych samochodach nie ma co na taki luksus liczyć. Dlatego postanowiliśmy przetestować Navitel E707 Magnetic.
Jak sprawdzi się zatem zewnętrzna nawigacja w samochodzie osobowym? Na początku należałoby sobie zadać pytanie, co jest dla nas ważne w takim urządzeniu? Przede wszystkim ważna jest jakość ekranu oraz jego jasność, aby niezależnie od kąta padania światła były widoczne na nim treści. Po drugie łatwość obsługi, bo nie ma nic gorszego niż grzebanie po skomplikowanym menu w poszukiwaniu banalnej opcji. Po trzecie jakość grafiki, bo to na nią będziemy patrzeć. I chyba już ostatnie, po czwarte cena – kluczowy czynnik przy zakupie. Zatem przejdźmy teraz do oceny urządzenia w tych czterech aspektach.
Otwierając opakowanie z NAVITEL E707 MAGNETIC w środku znajdziemy takie elementy jak:
- Nawigacja NAVITEL E707 MAGNETIC
- Uchwyt samochodowy
- Rysik do przycisku reset
- Ładowarka samochodowa 12/24 V
- Kabel mini-USB – USB
- Podręcznik użytkownika
- Karta gwarancyjna
Trzymając nawigację w ręce nie można narzekać na wykonanie, bo wyraźnie czuć, że mamy spory kawałek solidnego plastiku i szkła (ekran) w ręce. Waga urządzenia – 248 g. Nie jest to dużo, jak na nawigację o przekątnej ekranu na poziomie 7 cali, ale jednocześnie swoje waży. To co się rzuca w oczy, to właśnie sporych rozmiarów ekran, co na pewno docenią osoby podróżujące np. busami czy samochodami ciężarowymi, ale o tym później. Urządzenie montujemy za pomocą specjalnego uchwytu magnetycznego, którego jedną stronę przymocujemy z wykorzystaniem przyssawki, a z drugiej strony mamy magnes z kilkoma pinami, w które wczepiamy nawigację. Całość trzyma się solidnie i raczej nie ma szansy, żeby podczas jazdy urządzenie wypadło z uchwytu.
Wyświetlacz – zdecydowanie na plus
Największą zaletą NAVITEL E707 MAGNETIC jest 7-calowy wyświetlacz. Do jego jakości nie można mieć zastrzeżeń, bo zapewnia dobrą widoczność zarówno w dzień, jak i w nocy. Nawet w bardzo słoneczne dni nie trzeba ustawiać maksymalnej jasności, aby w pełni widzieć wszystkie informacje przekazywane przez nawigację. Jest to spory plus, bo właśnie często w telefonach mamy taki problem, że w ostrym słońcu (nie cieniu mgły) za wiele nie widać, nawet po wybraniu największej jasności ekranu. Do tego rozmiar, który ogólnie jest plusem, ale to zależy od auta, którym się poruszacie. W dużym aucie, z dużą szybą przednią nie ma najmniejszego problemu. Natomiast w małym aucie, gdzie szyba nie jest sporego rozmiaru, pojawia się problem ograniczania widoczności. Umieszczając urządzenie centralnie na szybie możemy momentami mieć wrażenie, jakbyśmy mieli zasłonięty kawałek, dosyć kluczowy, szyby. Dlatego rekomendowałbym umieszczanie tej nawigacji w autach o nieco większych przednich szybach.
System – pewny Linux
Nawigacji nie można odmówić intuicyjności, ponieważ prezentuje ona wszystkie funkcje, których byśmy szukali dokładnie w tym miejscu, w którym się spodziewamy. Przechodzenie przez kolejne funkcje nie zajmuje zbyt wiele czasu. Spory plus za obecny język polski i to w tej dobrej wersji, a nie kali jeść kali pić, jak to czasami bywa w tańszych produktach. Tutaj widać, że producent się postarał i oferuje nam profesjonalne tłumaczenie. Czy są jakieś wady z zakresu obsługi? Tak, ja widzę jedną. Przy zewnętrznym zasilaniu (np. z gniazdka) nawigacja potrafiła się wyłączyć. Używany był oryginalny kabel i sprawny adapter do kontaktu, który działał z innymi urządzeniami. W przypadku zasilania z gniazda zapalniczki taki problem nie występował. Sprawa zmieniła się po zaktualizowaniu map oraz całego systemu nawigacji, być może był to błąd systemu.
Grafika – nowoczesność na pokładzie
Największa zmora wielu nawigacji, to słaba grafika. Przyzwyczajeni do Google Maps wymagamy, żeby obraz był dobrej jakości i tutaj spore zaskoczenie. Obraz jest czytelny, grafika “nowoczesna” i nie przypomina starej konsoli do gier, a do tego oferuje modele 3D, które w mieście się przydają. Można wybrać interesującą nas perspektywę, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Czasami przydałoby się nieco zmniejszyć zagęszczenie pokazywanych numeracji na budynkach (w miastach), ale nie jest to na tyle uciążliwe, że nie da się zobaczyć naszego celu podróży.
Podsumowanie
Mając budżet 400 zł i szukając dobrej nawigacji z dużym ekranem to prawdopodobnie jedna z lepszych propozycji. Ekran to zdecydowana zaleta tej nawigacji, bo widać na nim wszystko co nas interesuje, pod każdym kątem padania światła i niezależnie od intensywności oświetlenia obraz jest dobrze widoczny. Sama nawigacja, jej system, działa sprawnie na terenie Polski, gdzie mieliśmy okazję testować sprzęt. Nie gubi sygnału, trafia zawsze do celu i porównując z Google Maps, pokazuje nawet lepszą trasę. Sprzęt jest przede wszystkim intuicyjny, co jest dużym plusem. Czy to dobra nawigacja? Zdecydowanie tak, jeśli ktoś szuka dużej i pewnej nawigacji zewnętrznej. Dodatkowo działa offline, więc nie trzeba martwić się o zasięg internetu.
Produkt do testu dostarczyła firma Navitel za co serdecznie dziękujemy
Oprogramowanie | Navitel Navigator |
Fabrycznie zainstalowane mapy | Albania, Andora, Austria, Białoruś, Belgia, Bułgaria, Bośnia i Hercegowina, Cypr, Czechy, Chorwacja, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Niemcy, Gibraltar, Grecja, Węgry, Islandia, Wyspa Man, Włochy, Kazachstan, Łotwa , Liechtenstein, Litwa, Luksemburg, Macedonia Północna, Malta, Mołdawia, Monako, Czarnogóra, Holandia, Norwegia, Polska, Portugalia, Rumunia, Rosja, San Marino, Serbia, Słowacja, Słowenia, Hiszpania, Szwecja, Szwajcaria, Ukraina, Wielka Brytania, Watykan |
Instalacja dodatkowych map | tak |
Obliczanie czasu trasy | tak |
Komunikaty głosowe | tak |
Typ ekranu | TFT |
Rozmiar ekranu | 7″ |
Ekran dotykowy | tak |
Rozdzielczość | 800х480 |
Podświetlenie ekranu | tak |
System operacyjny | Linux |
Procesor | MStar MSB2531 |
Pojemność baterii | 1500 mAh |
Pamięć RAM | 128 MB |
Pamięć wewnętrzna | 8 GB |
Rodzaj baterii | Li-pol |
Częstotliwość procesora | 800 МHz |
Zasilanie bezpośrednio w uchwycie | tak |
Auto-Start | po podłączeniu do uchwytu |
Interfejs | mini-USB |
Obsługa kart microSD | do 32 GB |
Gniazdo słuchawkowe | 3.5 mm |
Głośnik | tak |
Sposób montażu | przyssawka (szyba/uchwyt); magnetyczne (uchwyt/nawigacja) |
Kolor | szary |
Wymiary | 132 x 89 x 17,5 mm |
Waga | 248 g |
Antena | wbudowana |
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.