Hamilton

Za nami kolejne szalone kwalifikacje na torze Monza! Rekord toru pobił Lewis Hamilton przed Bottasem, a podium domknął Carlos Sainz

Hamilton

Tuż po pierwszych przejazdach kierowców zespołów z końca stawki (Haasa, Williamsa, Alfy i Ferrari) na tor wyjechała cała reszta prezentując nam już w pierwszej sesji kwalifikacyjnej tłum rodem z zeszłorocznego Q3. Przy okazji pierwsze czasy Leclerca, Gasly’ego, Strolla oraz Magnussena zostały skasowane w związku z przekroczeniem limitów toru na wyjeździe z zakrętu Parabolica. To samo stało się w przypadku drugiego przejazdu Albona, który znalazł się na zagrożonej pozycji na 5 minut przed końcem Q1. Spokojny awans na oponach pośrednich wywalczył Hamilton wraz z Bottasem. Na ostatnie okrążenia pomiarowe sesji dostaliśmy widoki rodem z wyścigu, gdzie samochody jechały jeden za drugim, a w niektórych momentach niewiele brakowało, aby kierowcy zakończyli rywalizację na poboczu. O pozycję walczył Kimi Raikkonen z Estebanem Oconem i prawie doszło do kolizji. Wielkiego pecha miał Sebastian Vettel, który przez to zamieszanie stracił szansę na poprawę swojego czasu .Ostatecznie z Q1 wypadły Williamsy, Grosjean, Giovinazzi, oraz Vettel.

Hamilton

Pierwsze przejazdy w Q2 bez zaskoczeń w czołówce. Mercedesy pewnie zdobyły dwa pierwsze miejsca, a Hamilton pobił rekord toru. Kiepskie okrążenie wykręcił Max Verstappen. Przed Holendrem znaleźli się Carlos Sainz oraz Sergio Perez. Na krawędzi ponownie znalazł się Alex Albon z dziesiątym czasem. Wyniki i małe różnice czasowe wskazywały na to, że znów doświadczymy interesującej końcówki pełnej walki o jak najlepsze miejsce na torze. Na czele postanowiły wyjechać samochody Renault. Duży tłok był za nimi gdzie o pozycję walczyły Racing Pointy i Red Bulle. Na początku drugiego sektora szansę na dobry wynik zaprzepaścił Daniel Ricciardo. Australijczyk wyjechał poza tor i zepsuł swoje okrążenie. Okrążenia nie poprawiła także większość kierowców. Top 10 było dokładnie takie samo jak po pierwszej serii przyjazdów i można powiedzieć, że Danielowi Ricciardo się upiekło.

Finałową sesję czasówki rozpoczęły Mercedesy. Kierowcy zajęli dwa pierwsze miejsca, ale ich czas był wolniejszy od tego z Q2. W czołówce zameldował się Sergio Perez. Meksykanin w Racing Point przeskoczył Maxa Verstappena i był trzeci. Życie na ryzyku kontynuował Alex Albon. Taj wyjechał za szeroko w Parabolice i jego czas został anulowany. Drugą serie rozpoczął osamotniony Valtteri Bottas. Fin był daleko przed innymi samochodami i nie miał tunelu aerodynamicznego oraz zbytnio nie pomagał swojemu jadącemu z tyłu koledze. Fin poprawił swój czas, lecz nie wystarczyło to do pokonania kolegi z zespołu. Lewis Hamilton wygrał kolejne kwalifikacje w tym roku i do wyścigu wystartuje z Pole Position. Fantastyczne okrążenie zaliczył Carlos Sainz. Hiszpan przeskoczył Pereza i Verstappena, aby zająć trzecią pozycję w kwalifikacjach. Na szóstym miejscu zameldował się Norris. Daniel Ricciardo pomimo rekordu pierwszego sektora dopiero siódmy. Na ósmej pozycji znalazł się Stroll, a piąty rząd należy do Alexa Albona oraz Pierre’a Gasly’ego.

Hamilton

Foto: materiały prasowe F1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *