Niewątpliwie samochody elektryczne mają sens w mieście, dlatego Volkswagen e-up! czuje się w nim świetnie, a teraz przywrócono możliwość składania zamówień na ten model
Po krótkiej nieobecności na rynku, która wynikała ze względów produkcyjnych, do oferty Volkswagena wraca elektryczny miejski e-up! Znowu można składać na niego zamówienia – cena bazowa samochodu wynosi 99.490 zł. Dzięki elektrycznemu silnikowi o mocy 61 kW (83 KM) przyjazny dla środowiska Volkswagen e-up! przyspiesza od 0 do 100 km/h w 12,3 s i można nim podróżować z prędkością maksymalną wynoszącą 130 km/h. Elektronicznie ograniczona prędkość maksymalna jest wystarczająca do komfortowego użytkowania elektrycznego modelu e-up! podczas dojazdów do miasta również autostradą i zapewnia zasięg na jednym ładowaniu akumulatora do 260 km (według WLTP). Nowy akumulator o pojemności wynoszącej 32,3 kWh stosowany w modelu e-up! można ładować na 3 sposoby:
• ze zwykłej sieci energetycznej i gniazdka w domu (wówczas czas ładowania akumulatora od 0 do 100 procent pojemności wynosi 16 godzin),
• przy pomocy Wallboxa (czas ładowania skraca się do 5,5 godziny),
• za pośrednictwem szybkiej ładowarki (wtedy czas ładowania akumulatora od 0 do 80 procent pojemności wynosi mniej niż godzinę).
Dzięki seryjnej aplikacji We Connect przy pomocy smartfona kierowca może kontrolować nie tylko informacje na temat przebiegu każdej trasy (prędkość, zużycie i odzysk energii) czy sprawdzić położenie samochodu, ale również zaprogramować godzinę rozpoczęcia i końca ładowania akumulatora oraz czas uruchomienia klimatyzacji, aby schłodzić wnętrze pojazdu przed rozpoczęciem podróży.
Przy konfigurowaniu do wyboru jest 7 kolorów nadwozia, 2 kolory dachu,
3 rodzaje obręczy kół w rozmiarze 14 i 15 cali, elementy wykończenia tablicy rozdzielczej w dwóch kolorach i 2 wzory tapicerki siedzeń. Zatem Volkswagen daje nam spore możliwości personalizacji elektrycznego samochodu i wskazuje, że to nie jest kolejne nudne auto, ale całkiem ciekawa propozycja do miasta, która przy okazji pozwoli nam się nieco wyróżnić. Pytanie czy cena jest akceptowalna dla szerszego grona? Odpowiedzieć musi każdy indywidualne, ale elektryczny trend to już nie zachcianka, ale codzienność.
Foto. materiały prasowe producenta
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.